Beach soccer. Krynicki Hotel Continental obronił tytuł mistrzowski

Podopieczni trenera Henryka Kuczmy udowodnili, że ubiegłoroczny triumf nie był dziełem przypadku. Zagrali koncertowo i zasłużyli na zwycięstwo.
Ekipa z Mierzei Wiślanej rozpoczęła mistrzostwa od starcia z Magic Kris Max Łódź. Kryniczanie wygrali dopiero po serii rzutów karnych, w których bohaterem był Marcin Wolski. Bramkarz Hotelu Continental obronił dwa strzały rywali. Warto dodać, że dwa gole w meczu oraz bramkę z karnego zdobył Maciej Haftkowski. Drugiego dnia mistrzostw Continental trafił na Copacabanę-Bocę Gdańsk, z którą przegrali 1:3. Turniej był rozgrywany systemem brazylijskim, więc jedna porażka nie eliminowała z dalszej gry. W kolejnej rundzie Hotel Continental wygrał z Lublin Team 4:3, co dało mu awans do półfinału.
– W pierwszych dwóch dniach turnieju graliśmy bez naszego podstawowego obrońcy Bartłomieja Piechnika, który był z reprezentacją Polski w piłce nożnej plażowej we Włoszech – mówi Henryk Kuczma. – Wrócił do kraju w sobotę wieczorem i był już gotowy do gry na najważniejsze niedzielne spotkania. Bartek zagrał w nich fantastycznie i nie bez powodu organizatorzy uznali go najlepszym zawodnikiem całej imprezy.
W starciu o finał "Hotelarze" pokazali prawdziwy beach soccer, pokonując Red Devils Chojnice 8:3. Szybkie, i co najważniejsze, zespołowe akcje Continentalu sprawiły, że zespół grający w ekstraklasie futsalu nie miał nic do powiedzenia. Kilka godzin później ekipa Henryka Kuczmy zmierzyła się w finale z Magic Kris Max Łódź. Z łodzianami nasi spotkali się w pierwszej rundzie. Wtedy HC wygrał po karnych. Finał także był wyrównany i emocjonujący. Po świetnej grze kryniczanie wygrali 2:1.
– Mecz mógł się podobać – mówi Kuczma. – Było dużo strzałów i pięknych parad bramkarzy. U "Magików" między słupkami stał najbardziej znany bramkarz w polskim beach soccerze Marek Górecki, a u nas niesamowity Wolak. Pierwsza tercja była bezbramkowa, ale w drugiej udało nam się wyjść na prowadzenie 1:0. Szczęśliwym strzelcem był Maciej Piechnik. Łodzianie wyrównali strzałem otwierającym trzecią tercję. Rzuciliśmy się do ataku. Doskonała przewrotka Pawła Friszkemuta dała nam drugiego gola. Grając czujnie w obronie, ciągle próbowaliśmy coś ukuć. Jednak do końca wynik już się nie zmienił. Po ostatnim gwizdku sędziego zapanowała u nas wielka radość. Drugi raz z rzędu zostaliśmy mistrzami Polskiej Federacji Beach Soccera.
W tegorocznych mistrzostwach kryniczanie zgarnęli także nagrody indywidualne. Najlepszym zawodnikiem wybrany został Bartłomiej Piechnik, a najlepszym bramkarzem - Marcin Wolski.
Od czwartku Hotel Continental gra w Mistrzostwach Polski, organizowanych przez PZPN. Impreza w Sopocie gości piętnaście najlepszych drużyn w kraju. "Hotelarze" trafili do grupy z Grembachem Łódź i Paradise Szczecin.

Apla
Mistrzostwa PFBS
• Wyniki Hotelu Continental
HC - Magic Kris Max Łódź 3:3 karne 1:0 (0:2; 1:0; 2:1; dogr. 0:0; karne 1:0)
Gole dla HC: Haftkowski - 2, Ł. Borkowski. W karnych gola strzelił Haftkowski.
• HC - Copacabana-Boca Gdańsk 1:3 (0:1; 0:2; 1:0)
Gol dla HC: Haftkowski.
• HC - Lublin Team 5:4 (2:1; 1:0; 0:2)
Gole dla HC: Friszkemut - 2, Klein, Grzegorczyk.
• Półfinał: HC - Red Devils 8:3 (1:0; 1:2, 6:1)
Gole dla HC: Friszkemut - 2, Haftkowski - 2, Grzegorczyk, B. Piechnik, Dzieciuch, M. PIechnik.
• Finał: HC - Magic Kris Max Łódż 2:1 (0:0; 1:0, 1:1)
Gole dla HC. M. Piechnik, Friszkemut.

• Skład Hotelu Continental
Marcin Wolski, Jan Janowski (bramkarze), Krzysztof Grzegorczyk, Paweł Friszkemut, Maciej Haftkowski, Bartłomiej Piechnik, Łukasz Borkowski, Maciej Piechnik, Krzysztof Klein, Paweł Dzieciuch, Karol Seremak i Kamil Borkowski.