Nowy Dwór Gdański. Radni powiatu nowodworskiego, jak co roku, uchwalili harmonogram nocnych dyżurów aptek. Podobnie jednak, jak w latach ubiegłych, to lokalne prawo będzie martwe.
Apteki w powiecie nowodworskim nie dyżurują w nocy od pięciu lat, a samorządowcy nie są w stanie zmusić właścicieli aptek do respektowania "powiatowego" harmonogramu pracy. Aptekarze w Nowym Dworze Gdańskim ustalili swój własny harmonogram dyżurów, które trwają do godziny 22.
Zobacz także: Nowy Dwór Gdański. Apteki nadal nie będą dyżurować w nocy
- Nie mamy jak zmusić aptekarzy do respektowania przepisów i pracy w nocy - mówi radny Stanisław Bobrowicz. - Aptekarstwo to nie tylko biznes, ale i misja. Dziwię się, że wojewoda jest w stanie łatwo zmusić samorządy do realizacji uchwał lub uchylania prawa, a w przypadku aptek rozkłada ręce.
- Mimo sprzeciwu aptekarzy, prawo zobowiązuje nas do opracowania i przyjęcia harmonogramu pracy aptek - mówi starosta Ewa Dąbska. - Należy żałować, że przepisy nie są respektowane, ale musimy postępować odpowiedzialnie.
- Co się stanie, gdy ktoś pod apteką umrze w nocy - pyta radny Andrzej Sobociński. - Czy dopiero wtedy zostaną podjęte realne działania, które zmuszą aptekarzy do respektowania przepisów?
Ze stanowiskiem radnych nie zgadza się Dariusz Sobecki z nowodworskiej Apteki Nova.
- W aptekach nie sprzedaje się leków ratujących życie - mówi Dariusz Sobecki, właściciel apteki Nova. - Od pięciu lat w Nowym Dworze Gdańskim nie ma nocnych dyżurów aptek. Nikt z tego powodu nie zginął.
Sobecki podkreśla, że apteki są ostatnim ogniwem w systemie opieki zdrowotnej, a życie ratowane jest przez lekarzy w szpitalach czy ratowników medycznych pogotowia. Dodaje, że koszty opłacenia dyżurującego w nocy farmaceuty poważnie obciążały budżety firm (ok. 11 tys. zł rocznie - red.). Tymczasem klientów w nocy było niewielu (kupowali najczęściej witaminy, pieluchy, kosmetyki i prezerwatywy).
Sprawdź także: Powiat nowodworski. Na sesji rady powiatu o aptekach i kolei wąskotorowej
- Zdaniem władzy, w ramach misji powinniśmy prowadzić działalność charytatywną - mówi Sobecki. - Jesteśmy podmiotami prywatnymi. Nocne dyżury lekarzy są kontraktowane przez NFZ. My uważamy, że podobnie powinno być w przypadkach aptek. Tak zresztą jest w większości krajów europejskich - nocne dyżury aptek są realizowane na zasadzie kontraktu. Przedstawialiśmy wielokrotnie nasze argumenty władzom. Nie jesteśmy jednak traktowani poważnie, po partnersku. Chce się za to zmuszać nas do przestrzegania przepisów sprzed lat, które są naszym zdaniem, jawnym bezprawiem.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?