Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NFZ na Pomorzu wystawi rachunki pacjentom. Za co zapłacą?

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Od kilkuset złotych za wizytę u lekarza do kilkudziesięciu tysięcy za leczenie w szpitalu i operację. Tej wysokości rachunki trafiać zaczną wkrótce do pacjentów, którzy leczyli się  bezpłatnie w przychodniach i szpitalach na Pomorzu, nie mając ubezpieczenia zdrowotnego.
Od kilkuset złotych za wizytę u lekarza do kilkudziesięciu tysięcy za leczenie w szpitalu i operację. Tej wysokości rachunki trafiać zaczną wkrótce do pacjentów, którzy leczyli się bezpłatnie w przychodniach i szpitalach na Pomorzu, nie mając ubezpieczenia zdrowotnego. P.ŚWIDERSKI/archiwum DB
Zaczynają się kłopoty chorych, którzy skorzystali z opieki medycznej, a nie byli ubezpieczeni. NFZ przystępuje do procedury windykacji długów.

Od kilkuset złotych za wizytę u lekarza specjalisty i za leki, do których dopłacił NFZ, do kilkudziesięciu tysięcy za leczenie w szpitalu i operację. Tej wysokości rachunki trafiać zaczną wkrótce do pacjentów, którzy leczyli się bezpłatnie w przychodniach i szpitalach na Pomorzu, nie mając ubezpieczenia zdrowotnego.

ZOBACZ historię swojego leczenia! **ZIP - Portal dla pacjentów.**

- Do tej pory brakowało podstawy prawnej, by NFZ mógł wprost dochodzić roszczeń od osoby nieubezpieczonej, która leczyła się na koszt innych osób, regularnie odprowadzających składki - tłumaczy Maria Sztenc, naczelnik Wydziału Świadczeniobiorców pomorskiego NFZ. - Powstała ona dopiero w lipcu ub. roku, kiedy to Sejm przegłosował nowelizację ustawy o świadczeniach zdrowotnych. Zaczęła obowiązywać od stycznia tego roku i od tego terminu NFZ zaczął egzekwować przepisy.

Jak udało się nam nieoficjalnie ustalić - procedura windykacji na Pomorzu ma ruszyć na początku 2014 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto