Ojciec i syn utonęli w Bałtyku
Ciężko opisać słowami to, co wydarzyło się na plaży w Skowronkach, gdzie utonął 17 letni chłopak i jego ojciec (50 lat), a całe zdarzenie widziała jego matka i siostra. Rodzina pochodziła z miejscowości Dębice.
- Zostaliśmy wezwani na niestrzeżoną plażę w Skowronkach, gdzie topili się ojciec i syn - mówi Roman Chmielowski z pomorskiego WOPR. - Wyciągnęliśmy ich z wody, ale nie dało się już ich uratować. To był potworny widok. Tym bardziej, że cała tragedia działa się na oczach ich najbliższych.
Tego dnia warunki w Bałtyku były dobre, nie było fal ani prądów wstecznych. Najprawdopodobniej 17 latek wpadł w zagłębienie i zaczął się topić. Ojciec rzucił się na ratunek, ale sam też się utopił.
Tego lata tylko na Mierzei Wiślanej utopiło się już 7 osób. Wśród ofiar nie ma mieszkańców powiatu nowodworskiego.
Zobacz też: Kolejne utonięcie w Stegnie - zmarł 24-latek, a jego koledzy walczą o życie
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?