Śmiertelne zatrucie czadem. Nie żyje kobieta

Do zdarzenia doszło w piątek nad ranem, w miejscowości Chorążówka w gminie Stegna.

Mieszkańcy domu jednorodzinnego w tej miejscowości wezwali policję i straż pożarną, po tym jak odkryli, że 65-letnia kobieta zamieszkująca jedno z pomieszczeń jest nieprzytomna. Pokój ten ogrzewany był piecem kaflowym.

Zobacz także: Pożar w Nowym Dworze Gdańskim. Zapalił się piecyk elektryczny. Zginęły 2 osoby

Przybyły na miejsce lekarz z zespołu ratownictwa medycznego stwierdził śmierć kobiety.

Strażacy sprawdzili stężenie tlenku węgla w pomieszczeniu za pomocą specjalnego urządzenia. Detektor gazowy wskazał obecność tego bezwonnego, bardzo groźnego gazu na poziomie 330 PPM przy piecu kaflowym. Wynik pomiaru mógł być niedokładny z powodu wcześniejszego przewietrzenia pomieszczenia przez policjantów.

Sprawdzono także inne pomieszczenia. Okoliczności tego zdarzenia zbada dokładnie nowodworska policja

Dodajmy, zatrucie czadem jest najczęściej występującym zatruciem gazowym. Jest najczęstszą przyczyną śmiertelnych zdarzeń tego typu.

Tlenek węgla w gospodarstwach domowych może powstawać np. w kuchni podczas używania kuchenki gazowej czy innego urządzenia podłączonego do gazu lub łazienki gdzie np. woda ogrzewana jest gazem.

Czad jest bezbarwny, bezwonny i lżejszy od powietrza. Najwięcej zatruć stwierdza się w sezonie zimowym. Jest to prawdopodobnie związane z mniejszą wentylacją pomieszczeń i koniecznością używania urządzeń grzewczych.

Już stężenie na poziomie 100-200 ppm może powodować objawy w postaci bólu głowy, a na poziomie 800 ppm dochodzą do tego wymioty, a przy dłuższym oddychaniu powietrzem z takim stężeniem czadu dochodzi do konwulsji i trwałej śpiączki.

Przy 12 tys. ppm utrata przytomności następuje po trzech wdechach a śmierć po trzech minutach.