Około tysiąc osób ustawiło się w kolejce przed Muzeum Stutthof w piątek 31 lipca. Było już przed 21 i wszyscy czekali na tegoroczną odsłonę Nocy Muzeów w Muzeum Stutthof w Sztutowie. Tej nocy placówka była czynna do ostatniego zwiedzającego.
To niezwykłe wydarzenie przyjęło się w kalendarzu kulturalnym regionu. Adresowane jest to turystów, ale niezwykły klimat nocnego zwiedzania byłego obozu zagłady przyciąga również wielu miejscowych.
- Warto przekonać się, jak wyglądała noc na terenie niemieckiego obozu koncentracyjnego, jak mogli czuć się więźniowie, zamknięci za drutami KL Stutthof - mówi Piotr Tarnowski, dyrektor Muzeum Stutthof.
Nocne zwiedzanie Muzeum Stutthof to przede wszystkim zaduma, cisza, w których pogrążają się oglądający obozowe baraki, krematorium komorę gazową. Co roku jednak wydarzeniu towarzyszy specjalny punkt programu.
Zobacz także: Muzeum Stutthof. Wzruszenie, łzy i apel o pamięć w 70 rocznicę wyzwolenia
W tym roku zaprezentowano nowy film dokumentalny "Eksterminacja inteligencji pomorskiej 1939 - 1945" oraz montaż słowno-muzyczny chóru Skont-tin-nont z Unisławia, w którym wykorzystano m.in. utwory Lubomira Szopińskiego, kompozytora pomorskiego, więzionego w Stutthofie.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?