Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmagali się wiatrem, piachem i ogromnym zmęczeniem. Bieg Mierzeja po całości zakończony

red
Mierzeja po całości - bieg wybrzeżem Mierzei Wiślanej
Mierzeja po całości - bieg wybrzeżem Mierzei Wiślanej Tomasz Chudzyński
Mierzeja Wiślana. Plażę na całej długości Mierzei Wiślanej pokryły wczoraj ślady sportowych butów. Kilkudziesięciu śmiałków pokonało trasę biegu Mierzeja Wiślana po całości. To pierwsza tego typu impreza biegowa na półwyspie.

Przyjechali z Olsztyna, Gdańska, Nowego Dworu Gdańskiego i Elbląga. Blisko 50 śmiałków - biegaczy i kijkarzy, zmierzyło się z dystansem 50 km, od Piasków, granicy z Rosją do Mikoszewa. Dystans ultramaratoński, w dodatku po piasku (który nie ułatwia biegania) i wiejącym prosto w twarz zawodników silnym wiatrem.

- Momentami rzeczywiście zderzaliśmy się ze ścianą wiatru - mówi Adam Jaworski, biegacz z Nowego Dworu Gdańskiego. - Cieszę się, że udało się pokonać ten dystans.

- Tak jak napisaliście w gazecie, miał być bieg ekstremalny, no i był ekstremalny - mówił reporterowi "Dziennika Bałtyckiego" Janusz Czerwiński, jeden z pomysłodawców biegu wybrzeżem polskiej części Mierzei Wiślanej. - Najtrudniejszy był odcinek od Piasków do Krynicy Morskiej. Dość długi, jednocześnie był tam dość grząski piasek, który utrudniał bieg. W dodatku biegliśmy całą trasę pod wiatr. Było jednak warto. Mój czas to około 6 godz. 30 minut. Na mecie byłem drugi.

Doświadczony ultramaratończyk z Olsztyna podkreślił, że impreza była doskonale zorganizowana (głównym organizatorem była Fundacja Morze Inspiracji z Jantaru). Dodał, że kolejne edycje Mierzei po całości mogą wpisać się na stałe do kalendarza imprez tego typu w Polsce.

- Nie było pierwszych miejsc, bo wszyscy, którzy pokonali dystans, byli dzisiaj zwycięzcami - dodaj Jan Wilkanowski, jeden z organizatorów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto