Po przerwie pandemicznej Łeba wróciła do świętowania z pełnym rozmachem rocznicy, w tym roku już 665, nadania praw miejskich. W sobotnie popołudnie przed siedzibą Urzędu Miasta spotkali się mieszkańcy i turyści, żeby świętować w barwnej, głośnej paradzie ulicą Kościuszki, na czele który już tradycyjnie maszerowała Orkiestra Dęta Ziemia Lęborska z grupą tancerek tamburmajor Wiesławy Wojciechowicz.
W paradzie przeszedł senator RP, łebianin Kazimierz Kleina, starosta lęborski Alicja Zajączkowska, burmistrz Łeby Andrzej Strzechmiński i jego zastępca Krzysztof Król, przewodniczący Rady Powiatu Lęborskiego Mirosław Tandek i radny Rady Powiatu Maciej Barański, dyrektor szkoły podstawowej w Łebie, burmistrz Lęborka Witold Namyślak, radni miasta Łeby na czele z przewodniczącym Rady Miasta Arkadiuszem Puchaczem.
Po przejściu nad kanał uczestniczy parady wsiedli na jednostki pływające i przepłynęli kanałem do portu jachtowego, na miejsce głównych uroczystości. To tam ze sceny Dorota Reszke, dyrektor biblioteki w Łebie, powitała mieszkańców i gości, po czym oddała mikrofon burmistrzowi Andrzejowi Strzechmińskiemu, gospodarzowi miasta.
- Księstwo Łebskie to fantastyczny mechanizm promujący, do którego przyłączyli się mieszkańcy, biorąc od lat udział w przemarszach. Nie bylibyśmy w stanie zorganizować tak wspaniałej imprezy bez naszych mieszkańców, którzy ciężko pracują w trakcie sezonu. Jest jeszcze wiele wyzwań przed nami, jest wiele do zrobienia, ale wspólnymi siłami uda się nam wiele osiągnąć.
Po burmistrzu głos zabrał senator RP Kazimierz Kleina, w latach 1990-93 burmistrz Łeby.
- W 1990 roku miałem zaszczyt i szansę bycia pierwszym burmistrzem naszego miasta. W tych czasach, kiedy w Polsce przewracał się stary, komunistyczny system i wchodziliśmy w etap demokracji i wolności. To, co wówczas, w czach ogromnej biedy, inflacji udało się nam zrobić, to dziś jest powodem do dumy. Udało się tak wiele zrobić w naszym mieście, bo łebianie są niezwykle dynamiczni, że potrafią wymyślać, inspirować i działać w niekonwencjonalny sposób. Nie ma wiele takich miast, jak Łeba.
Życzenia i gratulacje złożyła ze sceny starosta Alicja Zajączkowska, która podarowała wraz z Mirosławem Tandkiem pamiątkowy obraz.
- Żeby Łeba rozwijała się, jak dotychczas - dynamicznie, mądrze, rozsądnie. Żeby odpowiadała na wyzwania ludzi, którzy do niej przyjeżdżają. Łeba jest największą atrakcją powiatu lęborskiego.
Wśród przedstawicieli władz samorządowych byli burmistrzowie zaprzyjaźnionych z Łebą Mikołajek i Szczyrku.
- Nie mogło zabraknąć Mikołajek. Cieszę się, że nasza współpraca tak się rozwija. W imieniu naszych mieszkańców przekazuje żeglarski upominek
- powiedział Piotr Jakubowski, burmistrz miasta i gminy Mikołajki.
Na podarowanym dzwonie okrętowym burmistrz Łeby wybił symbolicznie szklankę.
Z zaproszenia na obchody święta Łeby skorzystał także Antoni Byrdy, burmistrz miasta Szczyrk.
- Gratuluję Łebie sukcesów. Pozdrawiamy ze Szczyrku, mekki narciarzy, paralotniarzy i rowerzystów. Zapraszamy po sezonie w nasze piękne góry.
Przemówił także Maciej Multaniak, przewodniczący Rady Miasta Łeby w latach 1998-2002.
- Chciałbym życzyć wszystkim, żeby cieszyli się z Łeby każdego dnia i pracowali na jej pomyślność.
Wcześniej w porcie jachtowym gotowana była zupa rybna w wielkim kotle i potrawa rybna na patelni.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?