Nowa wystawa czasowa w Narodowym Muzeum Morskim
Od 26 maja można oglądać twórczość Włodzimierza Nałęcza na wystawie czasowej Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Prace te można zobaczyć w Spichlerzach na Ołowiance, a pozostaną tam do 3 września br. Liczne dzieła pochodzą ze zbiorów własnych Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, ze zbiorów Muzeum Narodowego w Gdańsku, Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Muzeum Narodowego w Szczecinie, Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Historyczno-Etnograficznego w Chojnicach, Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni oraz z kolekcji prywatnych. Te ostatnie są największą ciekawostką, ponieważ po raz pierwszy będzie je można zobaczyć na żywo.
Tematyka prac skupiona jest wokół zagadnień morskich, ale nie zabrakło także innych akcentów, bliskich autorowi. Na wystawie można obejrzeć pejzaże znad rzek Kijowa, gdzie autor przyszedł na świat, Pienin, które często odwiedzał za młodu i Żytomierza, w którym żył przez 7 lat. Dodatkowo zwiedzający będą mieli okazję zobaczyć prace na papierze poświęcone flocie wojennej I Rzeczypospolitej. Innym ciekawym akcentem są też publikacje autorstwa Włodzimierza Nałęcza opatrzone jego autografami.
Zakochany w podróżach i polskim morzu
Malarstwo Włodzimierza Nałęcza jest skupione wokół krajobrazów, na których uchwycił piękno morskiego folkloru. Bardzo ważną rolę w jego dorobku odegrały podróże. Studiował w Petersburgu, gdzie malował pod okiem tak znakomitych artystów jak Iwan Ajwazowski czy Lew Lagrio. W tamtym czasie po raz pierwszy udał się na Krym. Później odwiedzał m.in. Szwecję, Belgię, Holandię, Szwajcarię czy Szkocję. Swoje podróże przelewał na płótna, które potem wystawiane były m.in. w Paryżu, Petersburgu, Warszawie, Krakowie, Kijowie, Lwowie i Wilnie. W 1899 roku zamieszkał w Żytomierzu, ale wcale nie odpuścił podróżom. Z wojażów po Wołyniu, Podolu i Krymie przyniósł ponad 300 studiów i szkiców, na podstawie których powstał cykl obrazów inspirowanych „Sonetami Krymskimi” Adama Mickiewicza.
Ważnym momentem w życiu malarza był rejs Wisłą do Gdańska, który odbył w 1909 roku na pokładzie parostatku "Włocławek". Od tamtego czasu poświęcił swą twórczość i działalność społeczną szerzeniu wiedzy o polskim morzu. Po zakończeniu I wojny światowej pisał „Listy z polskiego brzegu” do „Kuriera Warszawskiego” i do „Rzeczpospolitej”. Włodzimierz Nałęcz przeżył II wojnę światową, ale inna historia spotkała jego prace. Zniszczeniu uległy jego pracownie w Warszawie i Lisim Jarze. Zmarł 12 września 1946 w Jeruzalu koło Skierniewic.
Dziennik Bałtycki TV
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?