Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Archeolodzy zbadali już część gruntów pod trasę S7 na odcinku z Koszwał do Kazimierzowa

ABE, VINZ
Fot. Sławomir Bednarczyk
Zbliża się początek budowy żuławskiego odcinka trasy S7 z Koszwał do Kazimierzowa. W tym miesiącu zakończył się pierwszy etap badań archeologicznych na terenach, którymi ma przebiegać nowy, dwupasmowy odcinek drogi. To standardowa procedura potrzebna do opracowania dokumentacji technicznej inwestycji. Archeolodzy muszą bowiem zbadać miejsca wskazane przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku i w Olsztynie. Na odcinku z Koszwał do Kazimierzowa konserwatorzy wskazali 24 stanowiska archeologiczne, na których mogą znajdować się ślady starożytnych osad. Zanim rozpocznie się budowa, tereny pod S7 muszą być bardzo dokładnie sprawdzone.

Na razie nic ciekawego archeolodzy nie znaleźli. Zdołali jednak przebadać tylko część zaplanowanych obszarów, czyli 8 z 24 stanowisk. Na ten rok badania są zakończone. Wznowimy je w przyszłym roku.

- Zależy nam na przebadaniu stanowisk archeologicznych - w miarę możliwości - przed uzyskaniem zgody na realizację inwestycji drogowej, by zapewnić jak najlepsze warunki pracy dla naukowców - informuje Piotr Michalski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Dalsze badania archeologiczne przewidujemy prowadzić w przyszłym roku.

Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy badania zostały wstrzymane do sierpnia 2013 roku. Powód? Archeolodzy nie mogą prowadzić wykopalisk na żuławskich polach, bo nie pozwalają na to właściciele lub dzierżawcy działek. Rolnicy obsadzili bowiem swoje tereny pszenicą ozimą. Plony zbierać będą w sierpniu przyszłego roku, więc dopiero po żniwach archeolodzy zostaną wpuszczeni na te działki.

- We wrześniu pole obsiałem pszenicą. Miesiąc później GDKiA napisała do mnie list z prośbą, abym pozwolił wejść archeologom na moją działkę. Nie mogłem się zgodzić, bo za dużo bym stracił. Archeolodzy by przekopali mogą działkę do góry nogami - mówi jeden z żuławskich rolników.

Przypomnijmy, inwestor S7, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (oddział w Gdańsku), w czerwcu tego roku rozstrzygnęła przetarg na opracowanie dokumentacji budowlanej i wykonawczej odcinka drogi między miejscowościami Kazimierzowo w okolicach Elbląga, a Południową Obwodnicą Gdańska (w okolicach miejscowości Koszwały). Przygotowanie opracowania ma potrwać około 18- 20 miesięcy, czyli do końca 2013 roku.

Na żuławskim odcinku S7 (liczy on około 40 km), pomiędzy miejscowościami Kazimierzowo i Koszwały, inwestycja ma polegać na dobudowaniu do istniejącej obecnie drogi krajowej nr 7 kolejnych dwóch pasów ruchu (w dalszej przyszłości powstać ma jeszcze jeden), wybudowaniu zupełnie nowej przeprawy na rzece Nogat (w kilku miejscach S7 ma odbiegać od obecnego szlaku "siódemki") oraz kompleksowej przebudowie mostu na Wiśle w Kiezmarku. Zniknąć ma m.in. spora część budynków w okolicach wsi Stare Babki oraz miejscowości Dworek.

- Mieszkańcy domów przeznaczonych do wyburzenia mieszkają na walizkach. Nie wiedzą, co mają robić, kiedy rozpocznie się wykup ich działek. GDKiA o niczym ich nie informuje - mówi Stanisław Kukułka, mieszkaniec Dworka i radny gminy Stegna.

Zobacz także: W czerwcu rozpoczęło się projektowanie odcinka trasy S7 z Koszwał do Kazimierzowa

Wstępne szacunki dotyczące zakończenia budowy "żuławskiego odcinka" S7 mówią, że kierowcy będą mogli nim zacząć jeździć w roku 2016.

Warto zaznaczyć, że w roku 2007 zakładano, że budowa rozpocznie się w 2013 r. Prowadzono m.in. konsultacje z mieszkańcami, powstały wstępne plany przebiegu drogi. Jednak w grudniu 2009 r., z uwagi na cięcia w budżecie, rząd przesunął tę inwestycję z Programu Budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata 2011-2015, na listę rezerwową, a następnie przesunął inwestycję do realizacji w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej (2014-2020). Nie były z tego zadowolone m.in. pomorskie samorządy - gmina Stegna i powiat nowodworski. Miały bowiem zaplanowane dochody ze sprzedaży gruntów pod S7. Stegna liczyła na 4 mln zł, a powiat na około 1 mln zł. Sprzedaż gruntów pod trasę S7 uratowałaby zadłużone budżety tych samorządów.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto