Ponad dwadzieścia startów od początku roku to dopiero połowa zrealizowanych planów Doroty Pawłowskiej, biegaczki z powiatu nowodworskiego. Harmonogram jest napięty. Pawłowska jest nadal w dobrej formie. W zawodach, w których bierze udział zawsze mieści się w pierwszej trójce.
- Systematycznie trenuję - mówi Dorota Pawłowska. - To za mało, aby być stuprocentowym zawodowcem, jednak biegam w sportowych imprezach także z zawodowcami.
Dorota Pawłowska tygodniowo przebiega sto kilometrów. Tak przygotowuje się do zaplanowanych startów.
- Wybieram miejsca stosunkowo blisko domu - tłumaczy. - Biegam w zawodach organizowanych na Kujawach, Pomorzu, Warmii i Mazurach.
W czasie ostatnich zawodów Dorota Pawłowska poprawiła rekordy życiowe na dwóch dystansach. Biegaczka „urwała” około 20 minut od poprzedniego wyniku na dystansie 33 kilometrów. Pokonała odległość w czasie 2 godz. 25 min.
- Biegam na różnych dystansach, zajęłam drugie miejsce w biegu na 10 kilometrów, organizowanym w Pasłęku - dodaje. - To samo miejsce przypadło mi na 15-kilometrowej trasie w Mińsku Mazowieckim.
Jeszcze lepiej było w czasie półmaratonu w Chełmży.
- Wywalczyłam pierwsze miejsce z czasem 1 godz. 28 minut - dodaje Dorota Pawłowska. - To mój najlepszy czas na tym dystansie (21 km). Przede mną jeszcze 20 startów, w tym maratony. Obecnie przygotowuję się do zawodów w Pucku.
Pasją Doroty Pawłowskiej zaraziła się cała rodzina. Biega mąż, a także dzieci. Przypomnijmy, w ubiegłym roku Dorota wraz z mężem wywalczyła nieoficjalne mistrzostwo Polski w półmaratonie par małżeńskich.
Osiągnięcia Pawłowskiej nie byłyby możliwe bez pomocy sponsora.
- Moja forma i możliwość udziału w zawodach to zasługa Dariusza Sikory z firmy Dares - dodaje Pawłowska. - Takie wsparcie jest bardzo przydatne.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?