– Od poniedziałku w naszych mieszkaniach temperatura sięgała 11 stopni Celsjusza – mówi mieszkanka krynickiego ŻTBS, prosząca o zachowanie anonimowości. – Ja swój lokal ogrzewałam elektrycznym grzejnikiem. Dzięki temu temperatura wzrosła do 14 stopni. Niestety, w związku z tym wzrośnie także mój rachunek za energię elektryczną. Będę się domagać rekompensaty od spółki. Nie wiemy dlaczego nie dostarczono paliwa do kotłowni. Rozmawialiśmy z prezesem TBS i dowiedzieliśmy się, że pieniędzy na paliwo do kotła nie ma a winę za to ponosi cały blok, bo zalega z opłatami.
– Rozwiązaliśmy problem jak najszybciej się dało – tłumaczy Jerzy Bełcik. – Rzeczywiście, pieniędzy na paliwo zabrakło. Cały dom w Krynicy Morskiej jest zadłużony. Część mieszkańców nie płaci czynszu. Ostatecznie jednak paliwo udało się zakupić i po dwóch dniach przerwy, można było przywrócić dostawy ciepła.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?