- Kiedy dwa lata temu rozpoczynaliśmy etap budowlany, pokazywałem wizualizacje poszczególnych portów i przystani, na wielu twarzach gościł uśmiech niedowierzania - mówi Zbigniew Ptak z Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. - Rzeczywiście mogło to wyglądać trochę jak "koncert życzeń". Teraz jednak, kiedy naocznie można było obejrzeć efekty końcowe, wszyscy przekonali się, że Pętla Żuławska jest niemal zakończonym projektem. Obiekty mają europejski standard, a przystań w Błotniku czy urządzenia w Przegalinie robią niesamowite wrażenie.
Czytaj także: Promują Pętlę Żuławską
Porty i przystanie powstawały niemal od podstaw lub były kompleksowo modernizowane. Są jednak jeszcze pewne braki.
- Minusem jest to, że w kilku miejscowościach mamy nowoczesne części wodne portów, a infrastruktura lądowa (zaplecze gastronomiczne, noclegowe, sanitarne) jest przestarzała - dodaje Zbigniew Ptak. - Obiekty pochodzą z lat 70. Tu widać kontrast. Trzeba jednak zaznaczyć, że np. w Krynicy Morskiej część lądowa będzie remontowana w 2013 r., za pieniądze miasta.
Sprawdź koniecznie: Dodatkowe pieniądze na port w Kątach Rybackich
Jak podkreśla Zbigniew Ptak, najbliższy, pierwszy sezon na szlakach wodnych w Delcie Wisły, należy traktować jak test. - Pętla to inwestycja, nie od razu nasze akweny zapełnią się jachtami - mówi. - Na to potrzeba czasu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?