Walczące o utrzymanie w klasie okręgowej zespoły podzieliły się punktami po wyrównanej walce na boisku. Piłkarze obu drużyn mieli kilka szans na zdobycie prowadzenia, jednak przy akcjach ofensywnych po obu stronach zabrakło możliwości wykończenia w ataku. Najbliżej wygranej byli Czarni pod koniec pierwszej połowy, kiedy to po piłka wylądowała na linii bramkowej przeciwnika. Tam natychmiast przechwycił ją pilnujący bramki Mad Jarosław Talik. Między zawodnikami natychmiast wywiązała się dyskusja o tym, czy Czarni zdobyli gola. Ostatecznie arbiter nie uznał bramki na konto piłkarzy z Przemysławia.
W trakcie meczu sędzia dwukrotnie sięgnął po czerwoną kartkę. Najpierw, w 35. minucie po raz drugi żółtą kartkę ujrzał Damian Skrzypiec, przez co Mady musiały grać w dziesiątkę. W drugiej połowie szanse się wyrównały - w 58. minucie sędzia pokazał czerwony kartonik Pawłowi Studzińskiemu.
Po bezbramkowym remisie nie doszło do zmian w ułożeniu dolnej części tabeli grupy spadkowej. Mady tracą obecnie jeden punkt do Pogoni Prabuty i sześć punktów do Spójni Sadlinki - pierwszego zespołu poza "strefą czerwoną". Czarni z kolei pozostają na przedostatnim miejscu tabeli; do zespołu z Ostaszewa tracą jeden punkt.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?