Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dokarmiają dziką zwierzynę w lasach

(PS)
Dokarmianie zwierząt w lasach Mierzei Wiślanej
Dokarmianie zwierząt w lasach Mierzei Wiślanej
Surowa zima zmusiła leśników z Mierzei Wiślanej do rozpoczęcia, szybciej niż w latach ubiegłych, akcji dokarmiania leśnych zwierząt. Zalegająca gruba warstwa śniegu uniemożliwia czworonogom samodzielne zdobycie pożywienia.

Leśnicy dostarczają jedzenie do paśników, a robi się to po to, by ułatwić zwierzętom przezimowanie.

– Dokarmianie to wyjątkowa sytuacja, bo dzikie zwierzęta muszą radzić sobie same i żywić się typowo leśnym pokarmem – mówi Wojciech Woch z Parku Krajobrazowego Mierzeja Wiślana. – Tylko w sporadycznych sytuacjach, przy trudnych warunkach pogodowych, leśna zwierzyna ma problemy z odnalezieniem pokarmu. Tylko wtedy potrzebna jest im pomoc ludzi. Co istotne, przygotowany dla nich pokarm musi być jednak jak najbardziej zbliżony do tego, który same zdobywają w lesie.


Oprócz paśników przygotowuje się m.in. posypy z ziarnami zbóż i kukurydzy dla kuropatw i bażantów (mogą się także nimi żywić zające). Na gałęziach drzew zawiesza się mieszankę ziaren i tłuszczy umieszczoną w siatkach z oczkami.

Przydają się też poletka żerowe, gdzie wcześniej sadzi się roślinność, którą następnie żywią się zwierzęta.
Co istotne, zapasy pokarmu na zimowe dokarmianie gromadzi się wcześniej. Jednak szybsze rozpoczęcie akcji może spowodować, że zgromadzone zapasy skończą się szybciej niż zakładano.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto