Działania nowodworskiej straży pożarnej. Tygodniowy raport z pracy strażaków

Działania związane z pożarem trawy były najczęstszą przyczyną podejmowania działań przez nowodworskich strażaków w ubiegłym tygodniu. W okresie od 5 do 11 kwietnia ratownicy dwukrotnie pomagali w dotarciu na szczepienia; tyle samo razy interweniowano z powodu alarmu monitoringu.

W miniony piątek funkcjonariusze straży pożarnej prowadzili również działania w Nowej Kościelnicy. Doszło tam do pożaru przewodu kominowego, po czym zapaleniu uległo poddasze budynku mieszkalnego. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podanie jednego prądu wody z terenu ziemi na dach, odłączenie prądu energetycznego. Do wnętrza budynku wprowadzono rotę wyposażoną w aparaty ochrony układu oddechowego i kamerę termowizyjną oraz linią gaśniczą. Dzięki włazowi w suficie udało się dotrzeć do źródła pożaru, które znajdowało się na I kondygnacji. Jednocześnie monitorowano temperaturę panującą na poddaszu. Natarciem wewnętrznym ustalono lokalizację pożaru na nieużytkowanym poddaszu. Działania te pozwoliły na ograniczenie rozprzestrzeniania się pożaru oraz procesu palenia.

Z uwagi na wysoką temperaturę i warunki pracy ratowników, które wymuszały działania w aparatach SOUO, zabezpieczono ich wsparciem ratowników z OSP oraz wsparciem logistycznym (woda i napoje, sprzęt SOUO). Sprawdzono wszystkie pomieszczenia mieszkalne. Po oddymieniu i przewietrzeniu przystąpiono do usunięcia spalonej części konstrukcji dachowej (krokwie, wiatrołap, płatew, poszycie deskowe) oraz pokrycia dachu. Z rozstawionego podnośnika hydraulicznego, sprawdzono wnętrze komina, uszkodzony dach zabezpieczono plandeką i łatami drewnianymi. W działaniach brały udział 4 zastępy JRG w sile 8 ratowników oraz 1 zastęp OSP Nowa Kościelnica w sile 6 ratowników.

W minionym tygodniu nowodworscy strażacy prowadzili również działania w związku z pożarem śmietnika i pożarem wersalki w domu jednorodzinnym. Strażacy zajmowali się również transportem maseczek, a jedno ze zgłoszeń okazało się być fałszywym alarmem.