Odpust Matki Bożej Szkaplerznej to prawdziwe, religijne święto, jedno z największych w powiecie nowodworskim.
Piękny kościół w Lubieszewie gościł pielgrzymów i parafian w czasie tradycyjnego Odpustu ku czci Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel.
Mszę świętą prowadzili wspólnie księża żuławskich parafii, pod przewodnicwtem ks. Arkadiusza Dekańskiego, proboszcza parafii św. Elżbiety Węgierskiej w Lubieszewie oraz znamienitych gości ks. Józefa Wysockiego, biskupa seniora diecezji elbląskiej oraz ks. Wojciecha Skibickiego, który z kazaniu przypomniał czym jest szkaplerz, przyjmowany lub odnawiany w czasie lubieszewskiego odpustu.
- Szkaplerz to symbol nawiązujący do płaszczy, jakie pracujący mnisi benedyktyńscy nakładali w czasie pracy, by nie ubrudzić, nie zniszczyć habitów - mówił ks. Skibicki. - W sensie symboliczntym to płaszcz, którym Maryja nas otacza swoją opieką.
- Zachęcam do przyjmowania szkaplerza, by dawać świadectwo, że ufają Matce Bożej i tej obietnicy kościoła, że kto będzie nosił szkaplerz w pierwszą sobotę miesiąca bez grzechów cięźkich trafi do nieba. W to trzeba ufać - mówił ks. Arkadiusz Dekański, proboszcz lubieszewskiej parafii i dziekan Dekanatu Nowodworskiego.
W kulminacyjnej części mszy, ks. Józef poświęcił szkaplerze karmelitańskie i nałożył je wiernym, którzy zobowiązali się je nosić.
Po mszy odbył się w parafialnych ogrodach piknik rodzinny.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?