Zakup stu ton piachu, łódki i wyposażenia dla ratowników oraz budowa boisk do siatkówki plażowej i pomostu - tego chcą autorzy projektu reaktywacji kąpieliska strzeżonego na rzece Linawa, Marcin Białkowski i Tomasz Rusinowicz. Ich pomysł i inicjatywę poparło swoimi podpisami 400 mieszkańców. Wszyscy chcą tego samego, czyli świetnego miejsca nad wodą. Budowa kąpieliska strzeżonego na Linawie byłoby wspaniałą alternatywą dla mieszkańców Nowego Dworu Gdańskiego i okolic. Nie musieliby jeździć na zatłoczone plaże Mierzei Wiślanej. Kąpielisko z różnymi atrakcjami byłoby kilka kilometrów od miasta.
- Kilka lat temu miałem okazję pracować jako ratownik na Linawie - mówi Marcin Białkowski. - Z przyjemnością wspominam ten czas, kiedy w weekendy przyjeżdżała bardzo dużo osób cieszących się zabawą w wodzie pod okiem ratowników. Uważam, że należy podjąć próbę reaktywacji kąpieliska. Dziś w dobie środków unijnych nie możemy sobie pozwolić na to żeby przegapić szanse na odnowienie tematu kąpieliska w okolicy naszego miasta. Zbierając podpisy pod projektem spotkałem się z wieloma bardzo pozytywnymi opiniami naszego projektu. Wierzę, że władze naszego miasta zgodzą się z głosem kilkuset mieszkańców. Tym bardziej, że jeżdżąc na Linawę w lipcu, widziałem wiele młodych osób kąpiących się bez opieki.
- Opieka ratowników oraz odpowiednia organizacja takiego miejsca spowoduje, że dzieci i młodzież będą mogli w bezpieczny sposób spędzać czas nad wodą. Natomiast dorośli bez potrzeby stania w korkach przed plażą w Stegnie lub Jantarze z przyjemnością skorzystają z tego typu miejsca - dodaje Tomasz Rusinowicz.
Projekt obywatelski
W przyszłorocznym budżecie burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego przeznaczył na najciekawszy projekt obywatelski 30 tys. zł do realizacji w 2013 roku. Pomysł reaktywacji kąpieliska został zgłoszony do nowodworskiego urzędu do programu najciekawszy projekt obywatelski. Inicjatorzy projektu "Reaktywacja kąpieliska strzeżonego na rzece Linawa" proszą urząd o niespełna 4 tys. zł, które mają stanowić wkład własny do kolejnego projektu jaki złożyli również do nowodworskiego urzędu jako załącznik. Projekt ten zakłada pozyskanie około 30 tys. zł z funduszy unijnych na rozwój obszarów wiejskich. Te 4 tys. zł z miasta byłoby więc wkładem własnym niezbędnym do starania się o pieniądze unijne. Tym sposobem miasto wydałoby na kąpielisko jedynie 4 tys. zł.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?