Gmina Nowy Dwór Gdański odrzuciła wniosek o podanie spisu mieszkańców. Jakie jest stanowisko pozostałych samorządów powiatu nowodworskiego?

Komunikat w tej sprawie został opublikowany w piątek 24 kwietnia. Napisano w nim, że według treści otrzymanego maila spis wyborców ma zostać przekazany Poczcie Polskiej w ciągu 2 dni roboczych. Zaznaczono również, że mail nie został imiennie podpisany.

Burmistrz Jacek Michalski mówi wprost, że takie działanie jest niezgodne z prawem. - Jeżeli mamy jakąś wątpliwość, to tylko taką, czy nie powinniśmy zgłosić sprawy do organów ścigania - mówi burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego. - Nie mamy prawa przekazać tych informacji. Nie ma żadnej podstawy prawnej, aby udostępniać komuś, a zwłaszcza firmie, wrażliwe dane obywateli - dodaje.

Władze samorządowe zaznaczają, że otrzymują wiele wiadomości od mieszkańców.

- Dziś odebrałem około 15 telefonów, w których mieszkańcy kategorycznie zakomunikowali, że nie wyrażają zgody na przekazywanie ich danych osobowych. Nie wysłałem i nie zamierzam ich wysłać, ponieważ na dzień dzisiejszy nie mam ku temu żadnej podstawy prawnej - mówi wójt Sztutowa Robert Zieliński.

- Jestem w trakcie przygotowywania pisma do Poczty Polskiej, w którym będę prosił o uzupełnienie wniosku i wysłanie go w prawidłowy sposób. To znaczy nie przez zwykłą pocztę elektroniczną z nieznajomego adresu mailowego i podpisem instytucji. Według informacji przekazanych przez Państwową Komisję Wyborczą taki wniosek musi wysłać konkretna osoba, podpisując się z imienia i nazwiska, przez konkretny profil zaufany jakim jest ePUAP. W ten sposób powinna poprosić o dane i podać uprawniającą do tego podstawę prawną - dodaje wójt Zieliński.

Udostępnienia danych wyborców odmówiły także władze pozostałych gmin powiatu nowodworskiego: Krynicy Morskiej, Ostaszewa i Stegny. - Uważam, że na podstawie obecnie obowiązujących przepisów nie mamy prawa przekazać spisu wyborców Poczcie Polskiej. Dziś takich aktów prawnych zwyczajnie nie ma. Te przepisy, na które powołuje się Poczta Polska, przechodzą jeszcze proces legislacyjny w senacie. Jeżeli senat je w przyszłości uchwali, prezydent podpisze i zostaną one opublikowane, to wtedy będzie można te dane przekazać. Dziś nie ma mowy o przekazaniu ich Poczcie Polskiej - stwierdza burmistrz.