Gmina Ostaszewo. Będzie nowa oczyszczalnia ścieków

Gmina Ostaszewo. Budowa nowej oczyszczalni ścieków to inwestycja, o której w żuławskiej gminie mówi się od lat. Jak dotąd jej obszar nie jest w pełni skanalizowany. Mieszkańcy korzystają z szamb, choć nie brakuje również gospodarstw, które w ostatnich latach zainstalowały przydomowe oczyszczalnie ścieków.

Obecnie funkcjonująca oczyszczalnia w Ostaszewie to właściwie już relikt. Działa od ponad 25 lat. Budynek wybudowany jeszcze w poprzednim wieku jest przestarzały a same urządzenia nie są wystarczająco wydajne. Ze względu na wiek oczyszczalnia wymaga również coraz częstszych napraw i konserwacji.

- Remontowanie starej oczyszczalni to niepotrzebne topienie w nią coraz większych pieniędzy. Dlatego budowa nowej oczyszczalnie jest dla nas jedną z priorytetowych inwestycji - przyznaje Michał Chrząszcz, wójt gminy Ostaszewo. - Dzięki zaplanowanej inwestycji będziemy mieć oczyszczalnię, która wykorzystuje najnowocześniejszą technologię. Przed nami duża i skomplikowana inwestycja. Nowa oczyszczalnia powstanie w bezpośrednim sąsiedztwie obecnego budynku.

Prognozowany koszt budowy nowej oczyszczalni to około 3,2 mln złotych. Dla Ostaszewa, którego zaplanowany dochód na ten rok to blisko 13 mln złotych, to wielkie wyzwanie finansowe, wręcz niemożliwe do samodzielnej realizacji.

- Wiemy, że tak dużej kwoty z naszego budżetu nie uda nam się wygospodarować. Nie chciałbym również korzystać z funduszy pochodzących na przykład z nadwyżki budżetowej. Dlatego prowadzone są już negocjacje o uzyskanie jak najlepszego dofinansowania do tej inwestycji. Będę próbował prowadzić rozmowy m.in. w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego oraz Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Najlepiej jednak byłoby, gdybyśmy uzyskali możliwość wsparcia finansowego budowy z kilku źródeł. Najważniejsze jest dla nas to, abyśmy na sam koniec musieli dołożyć jak najmniej wkładu własnego do tej inwestycji.

Jak dodaje wójt Chrząszcz, gotowa jest już pełna dokumentacja inwestycji. Gminę czeka teraz uzyskanie pozwolenia na budowę oraz wybór wykonawcę robót.

- Nie mamy jeszcze pozwolenia na rozpoczęcie inwestycji, ponieważ uzyskanie ostatecznej decyzji daje nam tylko trzy lata na realizację budowy oczyszczalni. Ze złożeniem odpowiedniego wniosku o pozwolenie wstrzymamy się do momentu, kiedy będziemy już wiedzieć na jakim poziomie udało nam się osiągnąć dofinansowanie. Wtedy złożymy odpowiednią dokumentację. Myślę, że pozwolenie na budowę uda nam się uzyskać w przeciągu dwóch miesięcy - zaznaczył wójt.