Gmina Stegna chce przejąć drogi leśne

Mieszkanie przy drodze leśnej ma swoje uroki. Wokół domu są drzewa oraz świeże, leśne powietrze. Jednak nie wszystko jest takie kolorowe. Przy takich leśnych duktach nie ma oświetlenia, chodniki oraz drogi są często w kiepskim stanie. Na przekształcenie jednej z takich dróg od kilku lat liczą mieszkańcy ul. Cisewo (zachodni kraniec Stegny). Tam ludzie mają poważny problem, bo tak naprawdę nie mogą nawet dojeżdżać do własnego domu, ponieważ prowadzi do nich tylko dukt leśny.

- Mieszkańcy "Cisewa" mają poważny problem z Lasami Państwowymi - mówi Mariusz Ogrodowski, sołtys Stegny. - Nie powinni nawet jeździć tą drogą. Przez to, że do ich posesji prowadzi tylko dukt leśny, nie mogą nic budować ani rozbudowywać na swojej działce. Nie pozwala na to prawo budowlane. Od kilku lat bezskutecznie, chodzą po urzędach, by dojazd do ich posesji stał się drogą publiczną. Uważam, że przejęcie od Lasów Państwowych drogi do "Cisewa" to priorytet.
Mieszkańcy Stegny chcieliby także, aby "nie leśne" były też ul. Grunwaldzka (od ośrodka zdrowia do ul.Lipowej) oraz łącznik między dwoma głównymi drogami prowadzącymi na plażę - ulicami Morską i Lipową.

- Chcielibyśmy, aby ul. Grunwaldzka została oświetlona, bo w nocy jest tam bardzo ciemno. Niestety, gmina nie może wybudować oświetlenia na nie swojej drodze, bo byłoby to niegospodarne - mówi Dorota Chojna, która mieszka przy ul. Grunwaldzkiej.

- Niektóre publiczne drogi ze statusem leśnym mają bardzo duże znaczenie dla lokalnej turystyki - zaznacza sołtys Mariusz Ogrodowski. - Są ulice prowadzące do dużych ośrodków wczasowych lub nad same morze, które wymagają modernizacji. Moim zdaniem bardzo ważne jest odebranie od Nadleśnictwa łącznika między ulicami Morską i Lipową. Tę ulicę można byłoby poszerzyć i stworzyć dodatkowe parkingi. W sezonie letnim, gdy więcej samochodów jedzie nad morze, ten odcinek powinien być bardziej drożny. Jednak można go zmodernizować dopiero po odebraniu go od Nadleśnictwa.

Warto dodać, że niespełna miesiąc temu (24 stycznia), Urząd Gminy Stegna wystąpił do Nadleśnictwa Elbląg z wnioskiem o przejęcie części publicznych dróg leśnych.

- Wiemy, że nie wszystkie drogi leśne jesteśmy w stanie przejąć, dlatego w naszym wniosku uwzględniliśmy tylko te, naszym zdaniem, najważniejsze - mówi Krzysztof Hildebrand z Urzędu Gminy Stegna. - Chcemy przejąć trzy dróżki w "Cisewie", ul. Grunwaldzką oraz łącznik między ul. Lipową i Morską. We wniosku uwzględniliśmy także cztery ulice w Mikoszewie. Przejąć chcemy ul.Leśną, ul. Długą, dukt leśny obok Domu Formacyjnego oraz dróżkę od ul.Gdańskiej do nowego osiedla.

Nadleśnictwo Elbląg potwierdza, że są prowadzone rozmowy dotyczące przekazania dróg leśnych. Chodzi głównie o drogi publiczne (posiadających taki status ) opisane w Planie Urządzania Lasu Nadleśnictwa jako drogi leśne.
W szczególności dotyczy to dróg położonych w centrum miejscowości. Nadleśnictwo musi jednak najpierw ustalić charakter i przeznaczenie drogi. 


- Procedury przekazania dróg leśnych są długotrwałe i kosztochłonne ze względu na konieczność np. wydzieleń geodezyjnych - mówi Adam Gronkowski z Nadleśnictwa Elbląg. - Obecnie są w trakcie konsultacji z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Gdańsku. Ewentualne przekształcenie i przekazanie dotyczyć będzie dróg w naszym zarządzie, które stanowią tzw. enklawy wśród gruntów innej własności. Nadleśnictwo świadome jest oczekiwań mieszkańców i samorządów gmin, jednak obecnie nie jest możliwe podanie konkretnego terminu zakończenia czynności przekształcenia tych dróg.