Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Sztutowo: Milion złotych na budowę kanalizacji na Kobylej Kępie

Patryk Philipp
Patryk Philipp
pixabay
Problem braku dostępu do sieci kanalizacyjnej i wodociągowej ciągnie się za częścią Kobylej Kępy już od kilku lat. Gdy gmina Sztutowo kilka miesięcy temu otrzymała 500 tys. zł słyszeliśmy, że mogą one zostać przeznaczone na budowę ww. instalacji. Dziś wiemy, że w tej sprawie złożono osobny wniosek o dofinansowanie, w świetle którego gmina otrzyma milion złotych na inwestycje w Kobylej Kępie.

Pierwszy raz o możliwości zasilenia projektu dodatkowymi pieniędzmi usłyszeliśmy przy okazji wręczania samorządom pieniędzy w ramach Funduszu Inwestycji Lokalnych. Gest określano wówczas jako jeden z elementów tarczy antykryzysowej dla samorządów. Władze gminy zdecydowały jednak o innym przeznaczeniu otrzymanych 500 tys. złotych.

- Zdecydowaliśmy się przekazać wspomniane pół miliona na inne kluczowe inwestycje. Pieniądze wydatkowane zostaną dopiero w roku 2021 na przebudowę ulicy Marii Konopnickiej i ulicy Wąskiej w Sztutowie

- wyjaśnia wójt Robert Zieliński.

Co z siecią kanalizacyjną?

Poza wspomnianymi 500 tys. złotych gmina Sztutowo złożyła kolejne wnioski o dodatkowe dofinansowania. Spośród 3 złożonych wniosków pozytywnie rozpatrzono właśnie ten, dotyczący rozbudowy sieci kanalizacyjnej i wodociągowej na Kobylej Kępie. Gminie Sztutowo przyznano 1 milion złotych dotacji na projekt, którego wartość oszacowano na 2,3 miliona. Władze gminy stoją przed dylematem w jaki sposób sfinansować pozostałą część projektu.

- Myśleliśmy już nad rozwiązaniami tej sytuacji. Jednym z nich jest możliwość wnioskowania do wojewody o okrojenie tego projektu i wykonanie tej kanalizacji za milion złotych. Zapewniliśmy się, że warunki dofinansowania nam na to pozwalają

- tłumaczy wójt gminy Sztutowo.

- Innym rozwiązaniem, do którego na dzisiaj bym się skłaniał, jest złożenie kolejnych 3 wniosków w ramach Funduszu Inwestycji Lokalnych, w tym na kolejną część kanalizacji na Kobylej Kępie. Zależy nam na tym, by maksymalnie ograniczyć wkład własny gminy.

Zarówno sieć kanalizacyjna jak i wodociągowa w miejscowości Kobyla Kępa od lat nie przechodziła przebudowy. Zapytaliśmy o potencjalnie najgorszy ze złych scenariuszy dla mieszkańców Kobylej Kępy: możliwość porzucenia dofinansowania i tym samym zrezygnowania z projektu.

- Absolutnie nie przewidujemy takiej możliwości. Z jednej strony kwota dofinansowania jest zwyczajnie zbyt duża, by móc ją odpuścić. Z drugiej strony grzechem jest fakt, że część miejscowości nie ma dostępu do jednego i drugiego wspomnianego medium

- zapowiada Robert Zieliński.

- Jak tylko zostałem wójtem to zmieniłem wieloletni plan gminy dotyczący rozwoju sieci kanalizacyjnej i wodociągowej. Rada gminy się do tego przychyliła i będziemy realizować jej budowę przez najbliższe dwa lata. Dopóki jestem wójtem to niezależnie od okoliczności postaram się co roku budować te kilkaset metrów jednej bądź drugiej instalacji.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto