Sprawa ciągnie się już ponad półtora roku. W tym miesiącu sąd skazał mężczyznę na 10 lat pozbawienia wolności. Podejrzany może jeszcze odwołać się od tej decyzji, bo wyrok jest nieprawomocny.
Warto dodać, że oskarżony ciągle trzyma się wersji, że był to nieszczęśliwy wypadek i nie potrącił celowo tamtego mężczyzny. Świadek, czyli dziewczyna jadąca jako pasażer, twierdziła jednak inaczej. Co ciekawe, w czasie śledztwa dziewczyna kilka razy zmieniała swoje zeznania.
ZOBACZ: Podejrzany o drogowe zabójstwo już za kratkami
Na początku ubiegłego roku na trasie Sztutowo - Stegna (na wysokości drogi prowadzącej do oczyszczalni ścieków) znaleziono staranowanego 25-letniego mieszkańca powiatu nowodworskiego. Mężczyzna nie dawał oznak życia. Mimo podjętej przez lekarza akcji ratunkowej, nie udało się go uratować.
Chociaż wszystko wskazywało na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku drogowego, śledczy zaczęli podejrzewać zabójstwo. Ze wstępnych ustaleń policji i prokuratury wynikało bowiem, że zatrzymany jadąc pod wpływem alkoholu, celowo zmienił pas ruchu, uderzył w pieszego i pojechał dalej, nie udzielając mu pomocy.
Jeszcze tej samej nocy policjanci dotarli do podejrzanego, którym okazał się młody mieszkaniec gminy Sztutowo (miał wtedy 23 lata). Policjanci wykazali także, że mężczyzna kierował auto w stanie nietrzeźwości i jechał z młodą dziewczyną. Postawiono mu zarzut zabójstwa. Groziła mu kara pozbawienia wolności od 8 lat do 25 lat lub dożywotniego pozbawienia wolności.
Zobacz także: Pijany kierowca chciał przejechać policjantkę
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?