Gmina Sztutowo. Proszą o remont dróg

Gmina Sztutowo. Mieszkańcy Łaszki alarmują o złym stanie dróg powiatowych biegnących przez ich miejscowości. Chodzi o odcinek na trasie Sztutowo - Płonina - Groszkowo oraz o odcinek na trasie Grochowo Trzecie - Łaszka. Proszą o pilne dokonanie remontów. Ich zdaniem zaniedbania sięgają kilkunastu ostatnich lat.

W imieniu mieszkańców, sołtys wsi Łaszka, Teodozja Jachimczyk wystąpiła z petycją do przewodniczącego rady powiatu nowodworskiego Jacka Grossa oraz starosty nowodwrskiego Zbigniewa Ptaka. Do petycji dołączono również zdjęcia dokumentujące aktualny stan dróg w miejscowości.

- Wielokrotnie zgłaszaliśmy swoje uwagi do Zarządu Dróg Powiatowych - czytamy w petycji mieszkańców. - W następstwie zaklejano dziury, które w krótkim czasie odkrywały się na nowo, tworząc kolejne, większe wyrwy, stwarzając tym samym jeszcze większe zagrożenie. Niszczymy samochody, stwarzamy zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników dróg. Nie chcemy występować do sądu o odszkodowania, nie chcemy być do tego zmuszeni, ale przypadku zagrożenia życia nie możemy być bierni. Argumentacja o ograniczonych środkach finansowych, może i jest uzasadniona - ale nie będziemy czekać w nieskończoność.

W odpowiedzi na petycję, z mieszkańcami spotkali się starosta nowodworski oraz Andrzej Suszek, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Nowym Dworze Gdańskim. Na spotkaniu sołtys oraz mieszkańcy omówili problemy dotyczące miejscowych dróg powiatowych. Przedstawili również swoje oczekiwania wobec stanu lokalnych tras. Wnioskowali o remont dróg poprzez wykonanie nowej nawierzchni.

- Droga zostanie wyremontowana, ale na pewno nie w standardzie, o którym myślą mieszkańcy - tłumaczy Zbigniew Ptak, starosta nowodworski. - Niestety powiatu nie stać na kompleksową modernizację dróg w Łaszce. Na spotkaniu z mieszkańcami przedstawiłem sytuację finansową powiatu w świetle innych potrzeb, w tym również tych drogowych. W obecnej sytuacji, kiedy kończymy rozpoczęte inne inwestycje, takie jak np. droga Stegienka - Głobica czy Gniazdowo-Nowa Cerkiew nie ma możliwości równoległego rozpoczęcia kolejnych inwestycji. Jednak z uwagi na liczne skargi i prośby mieszkańców postanowiliśmy dokonać naprawy nawierzchni w ramach naszych możliwości finansowych. Zaproponowaliśmy naprawę dróg kruszywem pochodzącym z rozbiórki przebudowywanej drogi krajowej nr 7. Prace mogłyby zostać rozpoczęte po zgromadzeniu odpowiedniej ilości materiału pozyskanego od wykonawcy budowy trasy na S7. Mam nadzieję, że prace uda nam się zakończyć jeszcze przed latem. Na kompleksową, modernizację mieszkańcy będą musieli niestety jeszcze poczekać - dodaje starosta.