- Szkoda tego meczu, bo naprawdę mogliśmy wygrać z silną drużyną z Dzierzgonia - mówi Janusz Fila, prezes LKS Żuławy. - Cieszy mnie jednak forma naszego zespołu. Widać, że piłkarze grają coraz lepiej. Jestem optymistą jeśli chodzi o wyniki kolejnych spotkań ligowych.
Dwudziesty mecz o ligowe punkty Żuławy rozegrają na wyjeździe z Wierzycą Pelplin. Spotkanie zaplanowane jest na najbliższą sobotę, na godz. 17. Z kolei w środę, 20 kwietnia, na stadionie w Nowym Dworze Gd. rozegrane zostaną derby Żuław z Pomezanią Malbork. Punkty zdobyte w dwóch najbliższych meczach będą na wagę złota. Zespół prowadzony przez trenera Glazera walczy bezpośrednio o utrzymanie z tymi rywalami.
- Nikt jeszcze nie wie ile drużyn spadnie z IV ligi. Jednak jedno jest pewne - by się utrzymać, trzeba zwyciężać takie mecze. Nie chcemy, by o naszej przyszłości na tym szczeblu rozgrywek decydowały wyniki spotkań naszych rywali. Moim zdaniem stać nas na utrzymanie. Mamy zdolną młodzież, którą trener Glazer powoli wprowadza do pierwszego składu. Jesteśmy coraz lepszą drużyną - mówi Janusz Fila.
Kilka dni przed meczem z Powiślem, Żuławy wywalczyły awans do piątej rundy Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Nowodworzanie pokonali na wyjeździe lidera I grupy V ligi Polonię Gdańsk 2:0. Dwa gole w tym meczu strzelił Krzysztof Klein. Losowanie kolejnej rundy Pucharu Polski odbyło się wczoraj. Żuławy trafiły na Olimpię Sztum. Ten mecz piątej rundy PP odbędzie się w Nowym Dworze Gd. w środę 27 kwietnia o godz. 17.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
