Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

IV liga. Dwie asysty Marka Kruczkowskiego

Sławomir Bednarczyk
Żuławy Nowy Dwór Gdański pokonały na wyjeździe Karol Pęplino 2:0. Dzięki wygranej zespół trenera Arkadiusza Glazera awansował na 9 miejsce w tabeli.

Rundę wiosenną Żuławy rozpoczęły fatalnie, przegrywając dwa pierwsze mecze i to na własnym boisku. Nowodworzanie najpierw ulegli Gryfowi 2009 Tczew 0:6, a tydzień później przegrali z Wietcisą Skarszewy 0:3. Przełamanie przyszło jednak w porę. W Pęplinie Żuławy musiały wygrać, bo inaczej ich przyszłość w IV lidze byłaby bliska końca.

Mecz może nie był porywającym widowiskiem, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Minimalną przewagę mieli gospodarze, ale w polu karnym Żuław brakowało im zimnej krwi.

Konfrontacja nieco nabrała tempa dopiero po przerwie. Bohaterem spotkania był młody rozgrywający Żuław Marek Kruczkowski. W 54. minucie zawodnik przeprowadził bardzo ładną, indywidualną akcję prawą stroną boiska, a następnie precyzyjnie podał piłkę w pole karne wprost do Krzysztofa Kleina i było 1:0. Co ciekawe, zespół Żuław strzelił pierwszego gola w oficjalnym meczu w tym roku. Bramka podziałała na podopiecznych trenera Arkadiusza Glazera mobilizująco, czego efektem były kolejne groźne akcje. Dziesięć minut później ponownie w roli asystenta pokazał się Marek Kruczkowski. Przeprowadził on fantastyczny rajd, mijając jak tyczki zawodników Karola, i będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy podał do nadbiegającego Piotra Ziętarskiego, który skierował piłkę do pustej bramki. W kolejnych minutach Żuławy miały jeszcze kilka znakomitych okazji do podwyższenia wyniku, jednak zawiodła skuteczność.

Trzy punkty zdobyte w Pęplinie są dla nowodworskiej drużyny bardzo cenne. Żuławy uciekły ze strefy spadkowej i obecnie zajmują 9. miejsce w ligowej tabeli. Muszą jednak mieć się na baczności, ponieważ ich sytuacja w lidze nadal nie jest zbyt dobra. Możliwe, że w tym sezonie z IV ligi spadnie aż siedem zespołów. W dolnej części tabeli jest bardzo ciasno. Oznacza to, że walka o utrzymanie będzie zacięta do ostatniej kolejki gier.

W najbliższą sobotę (9 kwietnia) Żuławy ponownie zagrają przed własną publicznością. Tym razem do Nowego Dworu Gdańskiego przyjedzie Powiśle Dzierzgoń, z którym naszym piłkarzom nigdy nie grało się łatwo. Mecz zaplanowany jest na godz. 14.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto