- Kontroli mogą spodziewać się ci, którzy częściej niż raz w tygodniu przejeżdżają przez granicę - informuje Ryszard Chudy, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie. I dodaje, że osoby, które często i nieokazjonalnie przywożą paliwo, zostaną zobowiązane do uiszczenia należności celno - podatkowych. Takie osoby zapłacą na granicy różnicę w cenie między polskim a rosyjskim paliwem, czyli około 2,50 zł za litr oleju napędowego i 2,90 zł za litr benzyny.
Zobacz: Ograniczenia na rosyjskiej granicy. Koniec z nielegalnym handlem paliwami?
Zwiększony ruch benzynowy przez granicę zaczął się w lipcu 2012 roku, po wprowadzeniu małego ruchu granicznego między Polską a Obwodem Kaliningradzkim. Po rosyjskiej stronie obejmie on cały Obwód, po polskiej część województwa pomorskiego i większość warmińsko-mazurskiego. Zezwolenia mieszkańcom wydaje konsulat generalny Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. Opłata za rozpatrzenie wniosku i wydanie zezwolenia wynosi 20 euro, czyli około 84 zł. Zezwolenie wydawane jest na dwa lata.
Z tych zezwoleń chętnie korzystają mieszkańcy Pomorza, głównie powiatów nowodworskiego, malborskiego i gdańskiego - interesuje ich przywóz paliwa ze wschodu, bo tam jest ono dużo tańsze. Na rosyjskich stacjach benzyna czy olej napędowy kosztuje ok. 3 zł za litr. Nic dziwnego, że chętnych na jego zakup nie brakuje. Kto ma samochód z dużym bakiem - najpopularniejsze są stare passaty, w które wejdzie nawet 100 - 115 litrów - może zarobić na jednym kursie 100-150 zł. W ten sposób zarabia może nawet kilkaset Pomorzan.
Izba Celna chce zahamować ten nielegalny proceder, dlatego 6 maja celnicy wprowadzili ograniczenia dla osób, które masowo jeżdżą za wschodnią granicę w celu sprowadzania i sprzedaży paliwa. Obostrzenia przewidują możliwość tylko 10-krotnego wjazdu do Rosji w ciągu miesiąca. Przy 11 przekroczeniu granicy należy udowodnić, że wjazdy nie mają charakteru handlowego lub zapłacić podatek. Te ograniczenia jednak nie zahamowały przywozu ogromnej ilości paliwa do Polski.
Przeczytaj także: Biedronka w Stegnie jest już otwarta po remoncie [ZDJĘCIA]
- Obecnie, pomimo podjęcia wzmożonych działań kontrolnych, tylko w okresie od 6 maja do 4 czerwca podróżni przywieźli do Polski 8,8 mln litrów paliwa - mówi Ryszard Chudy. - Nasza analiza wykazała, że nadal występuje grupa osób, które regularnie, częściej niż raz w tygodniu, przekracza granicę w celu przywozu paliw. Ich krótki czas pobytu za granicą wskazuje na to, iż przejazdy te nie mają charakteru okazjonalnego. Osoby te łamią zatem jeden z podstawowych warunków zwolnienia z należności przywozowych, jakim jest niehandlowy charakter przywozu towarów na własne potrzeby. Wzmożone działania kontrolne prowadzone na przejściach granicznych są więc wynikiem odnotowywanego przez Służbę Celną w ostatnim czasie skokowego zwiększenia ilości paliwa przywożonego do Polski przez podróżnych wielokrotnie przekraczających granicę pojazdami osobowymi.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?