Chodzi o wojewódzką drogę nr 501 prowadzącą wzdłuż Mierzei Wiślanej, można nią dojechać m.in. do Krynicy Morskiej. Na odcinku w Kątach Rybackich trasa ta jest prosta, co kusi kierowców do szybszej jazdy.
- Kierowcy wykorzystują odcinek w Kątach Rybackich do wyprzedzania. Droga tutaj jest prosta i szeroka. Mało kto przestrzega ograniczenia prędkości do 50 km/h - mówi Małgorzata Chinc, mieszkanka Kątów Rybackich. - Najniebezpieczniej jest jadąc w kierunku Krynicy Morskiej. Wtedy często dochodzi do wypadków lub kolizji, gdy mieszkańcy chcą skręcić w lewo na swoje posesje.Wówczas kierowca pojazdu, który podejmuje manewr wyprzedzania kilku pojazdów na raz nie widzi, że samochód z przodu kolumny podjął już manewr skrętu w lewo. Tym samym przy nadmiernej prędkości, która jest mu potrzebna do wyprzedzenia, nie jest w stanie wyhamować pojazdu i wbija się całą siłą w bok będącego w skręcie samochodu. W ciągu roku dochodzi do kilku tego typu kolizji lub poważnych wypadków drogowych.
List mieszkańców do policji i Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku od razu zadziałał. Funkcjonariusze policji od kilku dni prowadzą wzmożone patrole na drodze w Kątach Rybackich, z kolei drogowcy obecnie rozpatrują możliwość wprowadzenia podwójnej linii ciągłej na niektórych odcinkach.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni na tak szybką reakcję ze strony policji. Prawie codziennie po kilka godzin policja kontroluje prędkość pojazdów, co daje odczuwalne poczucie bezpieczeństwa - mówi Małgorzata Chinc. - Wystąpiliśmy do organów zarządzania o podwójną linię ciągłą z wyłączeniem zjazdów, ponieważ wydaje nam się, że zakaz wyprzedzania na tym odcinku rozwiązałby ten niebezpieczny problem skrętu w lewo.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?