- Jechaliśmy tam trochę niechętnie. Już pierwszy dzień był dla nas bardzo ciężki, bo instruktor wprowadzał nam dyscyplinę. Z dnia na dzień było jednak coraz lepiej - mówią uczniowie klasy mundurowej.
Uczniowie brali udział w zajęciach wysokościowych oraz konkurencjach, w których musieli wykazać się dużą kreatywnością i pracą zespołową. Musieli rozpalić ognisko, brać udział w podchodach nocnych.
W trakcie obozu nie zabrakło też zajęć wodnych, czyli pływania kajakami.
- Mieliśmy okazję zbudować tratwę. Nikt się nie spodziewał, ze będzie ona taka trwała i wytrzyma dwie przeprawy przez rzekę- mówi Aneta Żochowska, uczennica. - Musieliśmy też zbudować szałas. Zajęło nam to cały dzień, a mieliśmy do dyspozycji tylko sznurek i to, co znajdziemy w lesie. Było bardzo ciężko, ale efekty były zadowalające. Szałas przypominał altankę, a nasi intruktorzy byli pod wielkim wrażeniem. Byliśmy jedyną grupą, która zrobiła tam coś trwałego.
Ostatniego dnia chętni mogli przenocować w szałasie.
- Z tego obozu najbardziej utkwiło nam w pamięci taplanie się w błocie. Nie brzmi to może za ciekawie, ale była to niezła zabawa - mówi Iwona Talik, uczennica. - Żałujemy, ze obóz tak szybko się skończył.
Zobacz także: Piłkarski mecz towarzyski między policją a Zespołem Szkół nr 1 w Nowym Dworze Gdańskim
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?