Zawodnicy snow kitingu kolejny rok stawili się w Krynicy Morskiej, by sprawdzić czy zamarzniętym na Zalewie Wiślanym da się ostro rozpędzić. Odpowiedź jest krótka: da się.
Zaznaczmy, snow kititng to odmiana sportu ekstermalnego. Zawodnik na nartach lub desce snowboardowej, podczepiony jest do wielkiego latawca, za pomocą specjalnej uprzęży. Sprzęt wyposażony jest w drążek, który umożliwia sterowanie. Oczywiście do opanowania latawca potrzebne są umiejętności, trening. Jednak snow kiterzy podkreślają, że to sport, który daje niesamowitą radochę i adrenalinowy strzał.
W Krynicy Morskiej, w czasie tegorocznego Weekendu na lodzie, rozegrano m.in. wyścigi na odległość 1 mili (o Puchar Burmistrza Krynicy Morskiej) oraz tzw. long race - wyścig po trójkącie, wyznaczonym przez chorągwie.
- Szkoda, że mamy czysty lód, który tępił krawędzie nart, ograniczając prędkość - mówili zawodnicy. - Idealnie byłoby, gdybyśmy mieli warstwę śniegu. Ale i tak jest fajnie. Zalew Wiślany sprawdza się jako arena snow kitingu doskonale.
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?