Krynica Morska. Mieszkańcy sprzeciwiają się przekopowi i wysyłają do Brukseli pocztówki z apelem

„Prosimy - powstrzymajcie przekop Mierzei Wiślanej”, „Jesteście naszą nadzieją w powstrzymaniu przekopu” - takie hasła w językach angielskim, francuskim i polskim wysyłają do Brukseli na kartkach pocztowych przeciwnicy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.

Adresatem jest Karmenu Vella, komisarz do spraw środowiska, gospodarki morskiej i rybołówstwa Komisji Europejskiej. - To piękne miejsce i należy zostawić je w spokoju, w obecnej formie, ku radości tych, którzy potrafią to docenić - napisała od siebie 78-letnia Krystyna. - Chcemy, aby głos obywatelek i obywateli przeciwnych przekopowi dotarł bezpośrednio do Komisji Europejskiej, dlatego piszemy kartki. Wiemy, że są nas tysiące, pokażmy to! - piszą przedstawiciele Obozu dla Mierzei, grupy przeciwników inwestycji, która ma przeciąć Mierzeję Wiślaną.

Akcję „Piszemy do Komisji Europejskiej” ogłosili w mediach społecznościowych w miniony weekend. Są już pierwsze efekty - wysłanie 50 kart pocztowych z fotografiami Krynicy Morskiej zapowiedzieli przedstawiciele miejscowej agencji turystycznej, mierzeja.pl.

- Staramy się aktywizować mieszkańców miasta do działania - mówi Przemysław Figiel, kryniczanin. - Współdziałamy ściśle z Obozem dla Mierzei. W miniony weekend malowaliśmy banery z hasłami „przekopu nie będzie”, „mierzeja bez przerwy”, „Krynica Morska przeciw przekopowi” (zostały rozwieszone m.in. na ulicach Krynicy Morskiej - red.). Każdy z nas napisał wówczas po kilka kartek. Myślę, że w najbliższych dniach Karmenu Vella z Komisji Europejskiej powinien otrzymać około 150 pocztówek z apelem. Myślimy bardzo poważnie o wyjeździe delegacji kryniczan do Brukseli i przedstawieniu Komisji Europejskiej naszego punktu widzenia na budowę kanału przez mierzeję. Zaznaczmy, działania przeciw budowie kanału przez Mierzeję Wiślaną zintensyfikowały się po wycince drzew w miejscu planowanego przekopu, (przeprowadzono ją w ubiegłym miesiącu).

Mieszkańcy Krynicy i ekolodzy obawiają się, że przekop będzie miał negatywny wpływ na środowisko mierzei (to atut, na którym opiera się lokalna turystyka) i podważają jego ekonomiczny sens. Rząd planuje rozpocząć budowę kanału z Zatoki Gdańskiej na Mierzeję Wiślaną jeszcze w tym roku. Na marzec lub kwiecień przewidziano otwarcie ofert w przetargu na pierwszy etap budowy przekopu. Koszt budowy inwestycji, która ma ożywić gospodarczo port w Elblągu, oszacowano na 880 mln zł.