Kryniccy strażacy wreszcie będą jeździć do akcji nowoczesnym pojazdem. Kupią go m.in. dzięki dotacjom z Urzędu Marszałkowskiego (45 tys. 454 zł.) i Oddziału Wojewódzkiego w Gdańsku Związku Ochotniczych Straży Pożarnych (165 tys. zł.). Jednak większość pieniędzy na nowy samochód wyłoży miasto Krynica Morska.
- Wreszcie będziemy mieć nowy samochód bojowy, którym wyjedziemy na akcje - mówi Roman Waluszkiewicz, komendant jednostki OSP w Krynicy Morskiej. - Pojazd dostaniemy już niedługo, najprawdopodobniej w październiku. Łączny koszt nowego wozu sięga 550 tys. zł. Dotacja może nie jest za duża, ale na szczęście miasto zabezpieczyło już pieniądze na resztę kosztów pojazdu.
Obecnie krynicka jednostka OSP nie może pochwalić się zbyt dobrym sprzętem. Pieniędzy na nowe samochody zawsze brakowało. Teraz to się zmieni.
- Mamy dwa samochody średnie, ale nie należą one do nowych. Jeden ma już 30 lat a drugi 25 - mówi Waluszkiewicz. - Nowy samochód bojowy bardzo nam się przyda. Ma on mieć napęd na cztery osie. Jest to bardzo ważne, ponieważ często wyjeżdżamy na akcje w teren, po którym nie jeździ się łatwo.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?