Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubieszewo. Słodkie nie trafia do brzuszka, tylko do serduszka. Karnawałowe słodkości w dzień św. Walentego/ZDJĘCIA,VIDEO

Jadwiga Bilicka
Jadwiga Bilicka
We wtorek (14.02.2023) pojechaliśmy do Lubieszewa na wspólne przygotowanie i degustację karnawałowych wypieków zwyczajowo podawanych w Tłusty Czwartek. Spotkanie, jak to zwykle w Lubieszewie, zgromadziło wielu mieszkańców i miało bardzo rodzinny charakter.

Już od drzwi zapachniało wypiekami. Na sali witamy się z obecnymi gospodyniami, na stołach stoją już chruściki i oponki, roznosi się zapach świeżo zaparzonej kawy.

Kiedy to wszystko zostało zrobione?
A my przygotowałyśmy już wcześniej, a teraz nasze dzieci i wnuki będą się uczyć – odpowiada jedna z pań.

Patrzymy na salę - tak to zdecydowanie międzypokoleniowe spotkanie. Przy kawie gospodynie rozmawiają o sprawach codziennych i lokalnych tematach, mamy przypominają dzieciom "ręce umyjcie, zaraz robimy chruściki ", najmłodsza ekipa gromadzi się przy stolnicach – zaraz zaczynają się warsztaty kulinarne.

W tym wszystkim między salą, kuchnią, witaniem gości, rozmowami i nadzorem czy wszystko działa prawidłowo – krąży sołtys Danuta Hojarska.

Na końcu sali, tuż pod sceną, ustawiono długi rząd stołów. Wokół niego już gromadzą się dzieci i rodzice. Ciasto rozwałkowane, radełkiem poprzecinane i teraz Renia pokazuje, jak prawidłowo przewinąć ciasto, aby chruściki się nie połamały.
Okazuje się, że to nie jest wcale takie trudne, małe paluszki świetnie sobie z tym radzą. Szybko rośnie stos faworków do smażenia.

Tymczasem obok powstają róże karnawałowe, które trzeba umiejętnie sklejać, aby nie rozpadły się podczas smażenia. Kto już zgłębił sztukę tworzenia chruścików wchodzi na wyższy poziom i próbuje sił w składaniu róż. Pierwsze koty za płoty – pomoc Reni i pochwały rodziców to wystarczająca motywacja, aby powstały takie słodkości.

Kiedy już na tacach pojawiły się stosy gotowych wyrobów zaczyna się ruch w kuchni. Tu nadzór trzymają gospodynie, bo gorący olej może być niebezpieczny, dlatego dzieci nie mają tu wstępu.

Do dużej elektrycznej patelni "wskakują "chrusty i róże. Trzeba kontrolować czy już się zarumieniły i szybko wyciągać. Jeszcze tylko odsączanie z tłuszczu, posypanie cukrem pudrem i wszystko wjeżdża na salę.

Zbyszek weź szklaneczki i rozlej dzieciom napój – mówi pani sołtys. Wiadomo, szefowa ma oko na wszystko. Jest na sali, jest w kuchni, rozmawia z sąsiadami, patrzy czy dochodzą faworki, wita kolejne osoby, które przyszły na warsztaty.

Wiesz to nasze Lubieszewo, żeby nie Danusia, byłoby jedną z wielu przeciętnych cichych, zaspanych wsi, ale mamy taką liderkę, która ciągle coś wymyśla i robi. To ona nas tak zbiera i zobacz ile nas tu dziś jest. Zobacz ile dzieci przyszło i jak chętnie się uczą - mówi Teresa, mieszkanka Lubieszewa.

To prawda, aktywność sołtys Danuty przekłada się na zaangażowanie w działania wielu mieszkańców Lubieszewa. Jeszcze trwają w pełnym zaangażowaniu warsztaty kulinarne, a przy stołach już rozmowy o kolejnym bardzo fajnym wydarzeniu, ale o tym jeszcze cicho sza. Będziemy na nim również i opiszemy je.

Zbliża się punkt kulminacyjny popołudniowego spotkania pt. “Robimy pączki”.

Wiedzę o domowych pączusiach z marmoladą przekazuje Renia. Składniki na stole, miski przygotowane, drożdże rosną, mąka przesiana – to do dzieła.

Wokół stołu znowu zgromadziła się duża grupa chętnych do zgłębienia tajników wyrobu miękkich jak poduszeczki pączków. Dzieci z uwagą śledzą cały proces, mamy dopytują o gramaturę i nagrywają filmy. Później Renia podpowiada, jak prawidłowo zamknąć pączka, aby nadzienie nie wypłynęło podczas smażenia.

Kilka wspólnych godzin minęło bardzo szybko. Spotkania w Lubieszewie zawsze mają coś z rodzinnego domu, coś z tej wspaniałej atmosfery, kiedy u babci w kuchni wszystko smakowało najlepiej, coś z tych chwil, kiedy był czas na wspólne rozmowy, pochwały i przytulanie.

Zobaczcie na filmie co się działo na warsztatach kulinarnych w Lubieszewie.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto