Marynowy. Wieczorna akcja strażaków. Pożar w kotłowni, silnie zadymienie w bloku

Cztery minuty od zgłoszenia

Jednostka OSP Marynowy została zadysponowana do tego zdarzenia o 16.50. Cztery minuty później strażacy - ochotnicy z OSP Marynowy byli już na miejscu zdarzenia. W międzyczasie dyżurny ze stanowiska kierowania przekazał kolejne informacje:

W budynku zostały przynajmniej trzy osoby, nie wiadomo co się dzieje, raczej nikt nie wychodził z jednego mieszkania.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Wypadek w Nowym Dworze Gdańskim

Rozpoznanie zagrożenia i szybka akcja

Po dojeździe na miejsce i przystąpieniu do rozpoznania i po rozmowy ze świadkami potwierdzono, że w budynku znajdują się przynajmniej trzy osoby w podeszłym wieku. Pierwsi druhowie z jednostki OSP Marynowy wyposażeni w sprzęt burzący i aparaty ochrony dróg oddechowych przystąpili do przeszukania budynku i wyprowadzenia osób poszkodowanych.

Po przybyciu na miejsce dwóch zastępów PSP strażacy zawodowi przystąpili do lokalizacji pożaru. Zadymienie było tak duże, że widoczność było ograniczone na 10 cm. Funkcjonariusze PSP zlokalizowali miejsce pożaru w pomieszczeniach piwnicznych w kotłowi należacej do jednego z mieszkań w bloku.

Kolejne działania zastępów polegały na dogaszaniu miejsca pożaru, przewietrzeniu pomieszczeń, klatki schodowej oraz wypompowaniu wody z zalanych piwnic.

Szczególne podziękowania należą się dwóm młodym osobom, zgłaszającym to zdarzenie, nie dość, że zawiadomili służby za pomocą numeru 112, to pokierowali pierwsze zastępy strażaków pokazując miejsce zdarzenia oraz przekazali informację o osobach znajdujących się w środku. Ich postawa zasługuje na wielkie brawa i jest godna naśladowania - przekazuje Piotr Perzanowski prezes OSP Marynowy.