Mierzeja Wiślana. Pierwszy etap zakończył się we Fromborku. W sobotę żeglarze wypłynęli z portu w mieście Kopernika, a meta będzie w rosyjskim Bałtyjsku.
Impreza na przemian organizowana jest przez województwa warmińsko-mazurskie, pomorskie i Rosjan (w tym roku przygotowali ją Kaliningradczycy). Z założenia ma ona ożywić turystykę i sporty żeglarskie na całym akwenie. Pięć lat wspólnych regat zrobiło w tym temacie bardzo dużo. Rosjanie otworzyli swoją część Zalewu dla polskich jachtów, i choć żeglarze nadal narzekają na sporą ilość papierkowej roboty związanej z przekraczaniem morskiej granicy, do Kaliningradu da się popłynąć.
- Powtarzamy wszystkim żeglarzom z Obwodu Kaliningradzkiego, że po polskiej stronie są piękne porty, że warto do Was żeglować i u Was wypoczywać - mówi Konstantin Malecki, przedstawiciel kaliningradzkiego Gubernatora. - Zapraszamy oczywiście do nas.
- Jesteśmy dumni z tego, jak nasza współpraca się rozwija, z naszej nowoczesnej infrastruktury żeglarskiej nad Zalewem Wiślanym - mówi Jerzy Wcisła, przedstawiciel marszałka warmińsko-mazurskiego.
- Mnie wypada życzyć żeglarzom stopy wody pod kilem i pomyślnych wiatrów - dodał Zbigniew Ptak z pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego.
Nad akwenem od piątkowego poranka wiał bardzo słaby, wręcz delikatny wietrzyk... Jachty wielkich prędkości nie rozwiną. Jak zatem skończy się wyścig? W poprzednich latach dominowali Rosjanie.
- Rosjanie bardzo dobrze pływają, ale w tym roku wygramy my - mówi Wiesław Marchewa z jachtu Sovenir z Elbląga. - Byliśmy blisko wygranej już w ubiegłym roku ale nasz jacht uległ uszkodzeniu i trzeba było wracać.
- Przypłynęliśmy z Kaliningradu, kolejny raz bierzemy udział w regatach - zaznaczają jednak Władymir i Oleg z jachtu Oykumena z Kaliningradu.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?