Piątkowo-sobotni nocny sztorm (7-8 w skali Beauforta) dał się we znaki opiekunom kąpielisk na Mierzei Wiślanej. W kilku miejscach silne fale pozrywały boje.
W Krynicy Morskiej już w piątek wiatr złamał drzewo na ul. Przyjaźni i strażacy musieli usuwać zawalidrogę.
- Sztorm nie poczynił na plaży poważnych szkód. Byliśmy przygotowani. Wieżyczki ratownicze i bary zostały zabezpieczone - zapewnia Wojciech Kozłowski, koordynator Sport Mega Marketing, zarządcy kąpieliska w Krynicy Morskiej.
- Również mieliśmy informacje o sztormie, więc wszystko zabezpieczyliśmy. Woda podeszła aż do wydm, ale wieżyczki ratowników są głęboko wkopane w ziemię, więc nic im się nie stało - opowiada Radosław Gałkowski, kierownik kąpielisk w gminie Sztutowo.
W niedzielny poranek nadal solidnie dmuchało. Prędkość wiatru dochodziła do 12 m na sekundę. Było 5-6 w skali Beauforta.
Silny wiatr wyeliminował niektóre punkty z niedzielnego programu Urodzin Teleexpressu. Fala był wysoka, więc telewizyjna ekipa nie przypłynęła poduszkowcem Straży Granicznej, jak wcześniej planowała. Porywisty wiatr wygonił też z wody na plażę uczestników VIII Mistrzostw Świata w Poławianiu Bursztynu w Jantarze.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?