Samorząd Nowego Dworu Gd. zadłużony jest na niemal na poziomie 50 proc. wartości budżetu. W kasie brakuje 1,5 mln zł, by równoważyły się wydatki i dochody.
Dochody w budżecie na 2011 rok stanowią 57 mln 157 tys. 464 zł, a wydatki 58 mln 604 tys.150 zł. Brakuje więc blisko 1,5 mln zł. Budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Tczewskiej i Warszawskiej to najważniejsze z planowanych zadań, które z powodu oszczędności zostaje przesunięte na kolejne lata.
Na dalsze terminy trzeba też przełożyć remonty kolejnych ulic w mieście np. Portowej, Podmiejskiej, Szkolnej, Łąkowej. W 2011 zostaną wykonane rozpoczęte już zadania w tym rewitalizacja centrum miasta.
Pieniędzy wystarczy jedynie na drobne naprawy lokalnej infrastruktury.
Co spowodowało taką zapaść w miejsko-gminnych finansach?
W roku 2010 konieczna stała się realizacja większości inwestycji, na które środki pozyskano z funduszy europejskich, m.in. rewitalizacja centrum miasta, budowa domu socjalnego, sieci kanalizacyjnej, Żuławskiego Parku Historycznego, odnowa wsi Rakowiska oraz projekt Kampania Promocyjna Żuław. Zadania te samorząd musiał również w znacznej części kredytować.
– Nie da się ukryć, że w poprzedniej kadencji nastąpiło pewne przeinwestowanie – tłumaczy burmistrz Nowego Dworu Gd. Jacek Michalski. – Dlatego w tym roku jesteśmy w stanie jedynie dokończyć rozpoczęte inwestycje i na tym się koncentrujemy. Budżet na rok 2011 jest dostosowany do trudnej sytuacji finansowej gminy. Oszczędności szukamy wszędzie. Nie zatrudniamy kolejnych osób, na wakujących stanowiskach w urzędzie. Mogą o tym również świadczyć niższe od poprzedników wynagrodzenie dla mnie i mojego zastępcy.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?