Ireneusz Chełmowski wydawał się człowiekiem ze stali. Z gracją dźwigał potężne ciężary (172,5 kg w rwaniu i 217,5 kg w podrzucie), wielokrotnie stawał na podium w czasie Mistrzostw Polski, otarł się o Kadrę Olimpijską na Igrzyska do Sydney (ostatecznie wyeliminowała go kontuzja). Przegrał z gwałtowną i ciężką chorobą.
Pochodzący z Nowego Dworu Gd. Chełmowski rozpoczął swoją karierę w miejscowym LKS Żuławy, w 1987 roku, pod kierunkiem trenera Lecha Mojsiewicza. W 1994 roku przeniósł się do Zawiszy Bydgoszcz. Karierę zawodnika zakończył jednak w barwach rodzimego klubu. Był w składzie drużyny Żuław, która w sezonie 2006 r., zajęła siódme miejsce w I lidze.
Później Chełmowski zaczął realizować się jako trener i wychowawca. Ukończył gdański AWF. Pod jego kierunkiem rozwijał się talent Adriana Zielińskiego, który w 2010 r. zdobył w tureckiej Antalyi tytuł mistrza świata w kategorii 85 kg. Chełmowskiego nie było w oficjalnym składzie polskiej reprezentacji. Pojechał jednak na ten turniej na własny koszt...
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?