Chodzi o fragmenty łączące niegdyś Nowy Dwór Gdański z Kałdowem w okolicach Malborka i Lisewem. - Wystąpimy o likwidację tych tras, oczywiście tylko w granicach naszego powiatu - mówi starosta Zbigniew Piórkowski. - Być może dawne nasypy torowiska wykorzystamy pod trasy rowerowe.
Sprawdź koniecznie:Kiedy kursuje żuławska wąskotorówka
Warto zaznaczyć, że z przedwojennej, obszernej linii żuławskiej wąskotorówki, funkcjonuje obecnie (jedynie w wakacje) trasa z Nowego Dworu Gdańskiego do Stegny, Sztutowa, Jantara i Mikoszewa. To jedna z atrakcji turystycznych regionu. Co ciekawe, blisko dekadę temu zarządzający majątkiem wąskotorówki (właścicielem jest powiat nowodworski) przedstawiciele z Pomorskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Żelaznych, mieli plany reaktywacji trasy do Kałdowa. Trasa miała łączyć plaże Mierzei z malborskim zamkiem.
Czytaj także: W wakacje kolej łączy Żuławy i Powiśle
Plan jednak nie wypalił. M.in. w czasie modernizacji trasy nr 7 zdjęto część torów tej linii, położonych w sąsiedztwie drogi. Trzy lata temu udało się jednak połączyć Nowy Dwór Gd. i Malbork dzięki reaktywacji dawnej linii szerokotorowej.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?