Chęć uczestnictwa w zawodach zadeklarowały 33 osoby, które w takim składzie pojawiły się na zbiórce w Cyganku. Mając informacje od osób, które trenowały tuż przed zawodami o braku ryb w tym miejscu, Prezes koła zaproponował przeniesienie rywalizacji do centrum Nowego Dworu Gdańskiego, na co jednogłośnie przystali zawodnicy.
Po 15 minutach wszyscy byli już nad nowym miejscem zawodów – co jak się okazało, było strzałem w 10. Zawodnicy zajęli wcześniej wylosowane stanowiska i zaczęli przygotowywać się do rywalizacji. Teren zawodów sięgał od mostu na ulicy Wejhera aż do przystani kajakowej tuż przy Żuławskim Ośrodku Kultury.
Tego dnia przybyli również wędkarze z Gdańska, Gdyni, Miłomłyna, Sztumu oraz co oczywiste liczną obsadę z nowodworskiego koła PZW nr 6. Piękna pogoda i urokliwe miejsce w samym centrum miasta sprawiły, że podczas zawodów na nowodworskim bulwarze pojawiły się tłumy spacerowiczów spragnionych wiosny. Spacerowicze oprócz pochłaniania promieni słonecznych mieli także niewątpliwą przyjemność obserwowania wędkarstwa w najlepszym jego wydaniu.
Wędkarze podczas czterogodzinnej tury zawodów odławiali głównie ukleje, płocie, wzdręgi, krąpie, jazgarze i leszcze. Trafiały się także pojedyncze okonie, ale te z racji okresu ochronnego natychmiast wracały do wody, nie będąc zaliczane do punktacji.
Zawodnicy podzieleni byli na 3 sektory po 11 osób. Natura tak to sobie tego dnia wymyśliła, że ryby współpracowały nierówno.
Każde stanowisko bliżej Żuławskiego Ośrodka Kultury obfitowało w coraz więcej ryb. Można to przełożyć na konkretne liczby.
- Pierwsza jedenastka zawodników patrząc od mostu na ulicy Wejhera złowiła łącznie 7,5 kg ryb.
- Druga jedenastka zawodników, a więc stanowiska od 12 do 22 znajdujące się na wysokości Urzędu Miasta, złowiła łącznie 16 kg.
- Trzecia jedenasta tj. stanowiska 23-33 od Parku Historycznego do ŻOK złowiła 60 kg ryb.
- Łącznie zawodnicy złowili 83,5 kg ryb, które po zważeniu w dobrej kondycji wróciły do wody.
Z tego miejsca przypominamy wszystkim wędkującym, iż odcinek od mostu na Wejhera do mostu zwodzonego przy Starostwie jest odcinkiem „NO KILL” tzn. że nie wolno na tym odcinku zabierać złowionych ryb. Na koniec zawodów wszyscy zawodnicy zostali zaproszeni przez Zarzad Koła na ciepłą kawę i herbatę oraz kiełbaski z grilla - informuje Prezes Koła Paweł Makarski.
W międzyczasie komisja sędziowska podliczała wyniki zawodów i fundusze ze zbiórki. Z ogromnym entuzjazmem ogłoszono, że nie było w stawce zawodnika, który, skończył zawody o przysłowiowym kiju, nie łowiąc ani jednej sztuki.
- Na podium tego dnia znaleźli się, odbierając puchary i talony:
- 1. Malej Marian – 9,145 kg
- 2. Klonowski Łukasz – 3,460 kg
- 3. Szczudło Wojciech – 1,195 kg
Punktem kulminacyjnym całych zawodów było przybycie Pana Zbigniewa Ćwieka, który został przywitany przez zgromadzonych gromkimi brawami. Następnie Prezes Koła przekazał na ręce Pana Zbigniewa zebrane podczas zawodów środki w wysokości 2970 zł. Była to bardzo wzruszająca chwila zarówno dla obecnych wędkarzy jak i obdarowanego.
Podsumowując, cieszymy się z otwartości serc, z pięknej pogody, z ogromu ryb, z frekwencji, z tego, że oprócz wędkarzy do zbiórki dołączyli się także przechodnie.
Nowodworski bulwar tętnił tego dnia życiem i jak się okazuje, jest pięknym miejscem do uprawiania tego sportu, co szczególnie podkreślali przyjezdni, zazdroszcząc nam tego miejsca.
Zawsze służymy żuławską gościnnością i zapraszamy na kolejne zawody, które najprawdopodobniej odbędą się ponownie w tym miejscu już w najbliższą niedzielę 26.03.2022. Będą to Mistrzostwa Koła w dyscyplinie spławikowej, na które zapraszamy samych uczestników jak i kibiców.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
