Nowodworzanie są członkami lokalnego fanklubu gdańskiej Lechii. Część z nich regularnie kibicuje swojej ulubionej drużynie, także w czasie wyjazdowych meczów. Żaden z nich nie spodziewał się, że może dojść do tragedii.
Zobacz także: Wypadek autokaru z kibicami Lechii Gdańsk
- Kiedy usłyszałem o wypadku, byłem przerażony - powiedział Patryk Rudnicki, jeden z założycieli nowodworskiego fanklubu Lechii Gdańsk. - Mówiono już o zabitych, a wiedziałem przecież, że z meczu wracają autokarem kibice z Nowego Dworu Gdańskiego. Odetchnęliśmy z ulgą, kiedy okazało się, że są cali. Dwóch z nich przewieziono do szpitala, ale ich obrażenia nie zagrażały życiu. Jeden z nich ma skomplikowane złamanie ręki, drugi skarżył się na ból kręgosłupa.
Nowodworski fanklub Lechii organizuje zbiórkę funduszy, które przeznaczone będą na pomoc w rehabilitacji poszkodowanego mieszkańca miasta. Część z nich oddała również krew, której potrzebowali ranni.
Przypomnijmy, do wypadku doszło we wtorek rano, na odcinku drogi krajowej nr 1, niedaleko miejscowości Kaźmierzewo w powiecie włocławskim (woj. kujawsko-pomorskie).
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?