Scenariusz ćwiczeń zakładał wybuch pożaru w pomieszczeniach kotłowni. Środkami pozoracji zadymiono górne kondygnacje obiektu. Strażacy musieli przeszukać pomieszczenia budynku, odnaleźć ofiary zdarzenia, ewakuować je z miejsca zagrożenia oraz udzielić pomocy przedmedycznej. Kolejni mieli znaleźć źródła ognia oraz ugasić pożar.
Na trening specjalnie wybrano godziny wieczorne, po zmroku. Ciemności miały "utrudnić" dodatkowo pracę strażaków, zapewnić szersze możliwości przetestowania sprzętu i umiejętności.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?