Nowy Dwór Gd. straci ważną instytucję? Decyzja radnych

Jest realne zagrożenie, że zlikwidowana zostanie Lokalna Grupa Działania Żuławy i Mierzeja z Nowego Dworu Gdańskiego. Pociągnie to za sobą mnóstwo konsekwencji, od utraty pracy przez wykwalifikowaną kadrę, przez utratę możliwych dofinansowań unijnych dla mieszkańców Żuław i Mierzei.

Zaznaczmy, Lokalne Grupy Działania, tzw. LGD, to instytucje zajmujące się dystrybucją pieniędzy z programu Unii Europejskiej Leader. Środki te przeznaczane są najmniejsze, najbardziej "oddolne" inicjatywy mieszkańców.

Zazwyczaj działania lokalnych LGD są zasilane pieniędzmi samorządów. Składki w nowodworskiej LGD wynosiły ok. 30 tys. zł, choć warto zauważyć, że gminy Nowy Dwór Gd. i Stegna do nowodworskiej LGD w latach 2010-1014 nie należały, ale mieszkańcy tych gmin swoje projekty w ramach organizacji mogli realizować.

Zobacz także: Powiat nowodworski. Lokalna Grupa Działania Żuławy i Mierzeja rozpoczęła nabór wniosków

Dodajmy, w Nowym Dworze Gdańskim LGD Żuławy i Mierzeja istnieje od 2008 r. Przez ten czas przekazała na realizację pomysłów lokalnych 6 mln zł. M.in. za pieniądze z LGD remontowano zabytkowe kościoły gotyckie na Żuławach, ukazało się kilkanaście wydawnictw poświęconych historii regionu, organizowano lokalne imprezy, ostatnio wyremontowano m.in. dach parowozowni kolei wąskotorowej w Nowym Dworze Gdańskim. W Nowym Dworze Gd. działa biuro zatrudniające trzy osoby.

Dlaczego nowodworskiej instytucji grozi likwidacja? Chodzi o wycofanie się ze struktur największej części obszaru nowodworskiej LGD, miasta i gminy Nowy Dwór Gdański. W czasie najbliższej sesji radni będą głosować przyłączenie się samorządu do LGD z... Nowego Stawu (nosi nazwę LGD Spichlerz Żuławski).

- W nowej prespektywie finansowej zmienią się zasady funkcjonowania Lokalnych Grup Działania - mówi Grzegorz Gola z nowodworskiej LGD. - Będą mogły funkcjonować organizacje działające na obszarze od 30 tys. mieszkańców. LGD Żuławy i Mierzeja z Nowego Dworu Gdańskiego spełniała ten warunek, a LGD Spichlerz Żuławski z Nowego Stawu nie. Zaproponowaliśmy więc, by sąsiedzi przyłączyli się do nas. Dokonaliśmy zmian w statucie, by nowi członkowie mogli zostać przyjęci.

Wszystko wydawało się uregulowane, kiedy przedstawiciele nowodworskiej LGD dostali pismo od LGD Spichlerz Żuławski, że z uwagi na kiepską sytuację finansową nowodworskiej organizacji, Nowy Staw z umowy się wycofuje.

Ponadto, w ub. tygodniu w Biuletynie Informacji Publicznej nowodworskiego Urzędu pojawiły się projekty uchwał na sesję 16 kwietnia. Są wśród nich dotyczące LGD - wyjścia z nowodworskiej organizacji miasta i gminy Nowy Dwór Gdański oraz przystąpienia do tej z Nowego Stawu. Uzasadnienia w projektach tłumaczą, że LGD z Nowego Dworu Gd. nie funkcjonuje dobrze, a Spichlerz Żuławski, wprost przeciwnie.

- Bez największego obszaru, czyli miasta i gminy Nowy Dwór Gdański, nowodworska LGD straci rację bytu - mówi Grzegorz Gola. - Wyjście samorządu będzie oznaczało faktyczną likwidację miejscowej LGD.

- Rezygnacja z członkostwa w Lokalnej Grupie Działania Żuławy i Mierzeja spowodowana jest brakiem pewności co do stabilności finansowej stowarzyszenia zarówno w zakresie funkcjonowania w okresie przejściowym (na przełomie perspektyw finansowych 2007-2013 oraz 2014-2020), jak i w kontekście możliwości przygotowawczych do pozyskiwania środków zewnętrznych w najbliższych latach - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały. - Ewentualny brak płynności finansowej organizacji zakłócić może proces przygotowawczy do stworzenia oraz realizacji nowej Lokalnej Strategii Rozwoju co rodzi ryzyko ograniczenia możliwości korzystania z funduszy UE przez samo stowarzyszenie oraz jego członków.

- Lokalna Grupa Działania Spichlerz Żuławski to stowarzyszenie, które w okresie programowania 2007-2013 zrealizowało Lokalną Strategię Rozwoju osiągając wysoki poziom planowanych wskaźników - tak brzmi uzasadnienie kolejnej uchwały. - Stabilna sytuacja finansowa stowarzyszenia daje nadzieję na efektywne wykorzystanie nowych środków finansowych UE także przez członków organizacji.
Inicjatywy podejmowane przez Lokalną Grupę Działania Spichlerz Żuławski w najbliższych latach opierać się będą na dokumencie strategii rozwoju obejmującej swym zasięgiem większość Żuławskiego Obszaru Funkcjonalnego (powiat malborki, powiat nowodworski) co zgodne będzie z ideą podejmowania wspólnych działań w obrębie gmin żuławskich.

- Informacje o braku płynności finansowej nowodworskiej LGD to oszczerstwo, nie mające nic wspólnego z prawdą - tłumaczy Gola. - Zrealizowaliśmy więcej zadań, za większą kwotę, niż sąsiedzi z LGD Spichlerz Żuławski. - Są dokumenty, sprawozdania, można się z nimi zapoznać, a nikt ze Spichlerza Żuławskiego i nowodworskiego samorządu tego nie zrobił. Dodam, że mnóstwo osób z Nowego Dworu Gdańskiego oraz innych miejscowości w powiecie nowodworskim, stowarzyszeń, organizacji, parafii, zwykłych, zaangażowanych mieszkańców, włożyło wiele wysiłku, by LGD w Nowym Dworze Gd. powstała. To była świetna robota, która może zostać zmarnowana. Do tej pory to my sami mogliśmy decydować o przyznaniu pieniędzy na dany projekt w naszym regionie. Po likwidacji nowodworskiej LGD decyzje w tych sprawach będą zapadały gdzie indziej.