Wraz ze wzmożonym ruchem samochodów na ul. Warszawskiej w Nowym Dworze Gd., przez którą prowadzi obecnie objazd krajowej ?siódemki?, wzrosła liczba zwierzaków ginących na drodze. Mowa zarówno o tych domowych, jak i dzikich. Ostatnio ofiarą samochodu padła sarna.
Powiadomieni o fakcie strażacy przewieźli ją do Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Gd.
Co sarna mogła robić w środku miasta? Fachowcy twierdzą, że to zwykły przypadek.
- Po prostu się zabłąkała - wyjaśnia Wiesław Podsiadło, inspektor ds. ochrony środowiska w Starostwie Powiatowym w Nowym Dworze Gd. - Mogła spanikować lub przyciągnęła ją bujna zieleń.
Giną też domowe zwierzaki.
- Od początku objazdu mieliśmy trzy zgłoszenia o przejechanych psach i kilku kotach - mówi Andrzej Klebba, komendant Straży Miejskiej w Nowym Dworze Gd. - Rzeczywiście, w porównaniu do czasu przed objazdem, potrąceń czworonogów jest więcej.
Co powinien zrobić kierowca, który już potrącił zwierzę, szczególnie te dzikie?
- Najważniejsze, aby powiadomił policję - tłumaczy Podsiadło. - Policjanci wiedzą już, co dalej robić. Ważne też, aby nie próbował zbliżać się do rannego zwierzaka. Sarny lub dziki, nawet ranne, mogą okazać się niebezpieczne.
Przyrodnicy i policjanci zgodnie twierdzą, że przypadki potrąceń czworonogów się zdarzają. Czasem nie pomaga nawet wolna jazda. Mimo to funkcjonariusze apelują, aby zachować ostrożność.
Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?