Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Dwór Gdański: Klub LKS Żuławy chce wydzierżawić obiekty sportowe od miasta

ABE
Piłkarze Żuław podczas treningu z Andrzejem Biangą. Na zdjęciu dobrze widać, w jakim stanie jest murawa  na  głównym boisku...
Piłkarze Żuław podczas treningu z Andrzejem Biangą. Na zdjęciu dobrze widać, w jakim stanie jest murawa na głównym boisku... S.Bednarczyk
Klub LKS Żuławy chce przejąć sportowe obiekty w Nowym Dworze Gdańskim. Miasto zastanawia się, czy oddanie terenów przy ul Warszawskiej właścicielom klubu jest dobrym rozwiązaniem.

Miejski kompleks sportowy jest w kiepskim stanie. Stadion wygląda coraz gorzej. Działacze klubu uważają, że lepiej będą opiekować się kompleksem niż samorząd Nowego Dworu Gdańskiego.

- Chcemy wydzierżawić od miasta na 10 lat obiekty sportowe znajdujące się na terenie stadionu miejskiego. Korzystamy z tych obiektów. To nam najbardziej zależy, aby były w dobrym stanie - mówi Janusz Fila, prezes LKS Żuławy.

Klub chce zarządzać stadionem głównym i trybunami, boiskami bocznymi, siłownią oraz biurem i halą "Pilawa".

- Murawa na głównym stadionie, mówiąc delikatnie, pozostawia wiele do życzenia. Chcielibyśmy grać na boisku, które jest przede wszystkim równe, bo zespół Żuław preferuje grę techniczną, a obecny stan boiska niestety to uniemożliwia - dodaje Andrzej Bianga, trener drużyny piłkarskiej. - W Nowym Dworze Gdańskim są świetne zespoły juniorskie, jest też bardzo dobre szkolenie młodzieży. Drużyny mają duże aspiracje. Chcemy, aby zespół seniorów był traktowany tak, jak na to zasługuje, ponieważ on jest wizytówką klubu.

Zobacz także: Futbol: Podwyżki uderzą w najbiedniejsze kluby...

Działacze twierdzą, że do realizacji planów sportowych, muszą być spełnione inne warunki do dalszego rozwoju.

- Między klubem Żuławy a miastem musi dojść do porozumienia, żeby na tym skorzystała młodzież i lokalna piłka nożna - mówi Andrzej Bianga.

Zarząd, prezesi oraz działacze klubu zapewniają, że jeśli to oni przejmą sportowe obiekty miejskie, to samorząd mniej pieniędzy wyda na utrzymanie boisk.

- Nasze działania związane z funkcjonowaniem obiektów przyniosą miastu znaczne oszczędności - mówi Janusz Fila. - Miasto nie będzie musiało zatrudniać ludzi do utrzymywania boisk. Sportowcy i działacze sami, społecznie, zajmą się wszystkimi obiektami, podobnie jak robią to Czarni Przemysław.

- Mamy zamiar zarabiać, pozyskiwać nowych sponsorów. Kilkanaście firm już zapowiedziało, że chętnie umieszczą banery reklamowe wokół boiska, dzięki czemu do klubowej kasy może trafić sporo pieniędzy - dodaje Janusz Klein, jeden z działaczy LKS Żuławy.

ZOBACZ: Żuławy Nowy Dwór Gdański - Wisła Korzeniewo 4:2

Przypomnijmy, od 1 kwietnia 2011 roku stadionem miejskim zarządza miasto. Wcześniej obiektami zajmowała się nowodworska OSP. Teraz klub LKS Żuławy chce wziąć kompleks pod swoje skrzydła.Co na tę propozycję LKS Żuławy odpowiada miasto?

- Na pewno rozważymy wniosek klubu. Musimy go dobrze przeanalizować - mówi burmistrz Jacek Michalski. - Rocznie na utrzymanie tych obiektów sportowych miasto wydaje 180 tys. zł. Te pieniądze idą m.in. na pensje ludzi zatrudnionych do opieki nad stadionem i budynkami. Ponadto dofinansowujemy grupy młodzieżowe, więc dość sporo pieniędzy idzie na sport. Rozmawiałem już z przedstawicielami klubu o dzierżawie obiektów sportowych. Na razie nie mogę niczego obiecać, ale na pewno jestem otwarty na rozmowy w tej sprawie. Miastu także zależy, aby sport w Nowym Dworze Gdańskim rozwijał się jak najlepiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto