W spotkaniu wzięli udział obecni, dawni zawodnicy drużyny, działacze sportowi i sympatycy nowodworskiego klubu. Wszyscy w dobrych humorach, jeszcze przed rozpoczęciem gry złożyli sobie noworoczne życzenia.
Zmierzyły się drużyny niebieskich i czerwonych. Dobór zawodników obu ekip nie miał specjalnego znaczenia.
- Noworoczny mecz to już powoli nasza klubowa tradycja, spotkaliśmy się po raz czwarty - mówi prezes nowodworskich Żuław, Janusz Fila, który grał w drużynie niebieskich. - Chodzi o rozpoczęcie roku w sportowym stylu, złożenie sobie życzeń, wypicie lampki szampana.
Noworoczny mecz Żuław. Film z jednej z akcji
Po godzinnym meczu wygrali czerwoni 7:5. Spotkanie zakończyło się lampką szampana.
- Było fajnie, wynik nie miał specjalnego znaczenia - dodał trener nowodworskich Żuław, Stanisław Matusak, który w meczu noworocznym był sędzią. - Dobrze jest się poruszać, trochę pobawić się piłką po sylwestrowych imprezach. Graliśmy, mimo chłodu.
Trener, mimo że podkreślił swoje zabawowe podejście do meczu, nie zapomniał na koniec przypomnieć swoim zawodnikach o terminach najbliższych treningów.
- Dobrze, że chcemy się jeszcze spotykać, co jakiś czas na boisku - mówi Daniel Skowroński, jeden z dawnych graczy Żuław. - Co roku staram się przyjść na noworoczny mecz. Dziś udało się nawet strzelić bramkę.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?