Nowy Dwór Gdański. Posłanki PO z wizytą w mieście. Komitet „Tak dla In Vitro” zbierał podpisy

„In Vitro to ludzie” – pod tym hasłem odbyła się zbiórka podpisów.

Spotkanie i zbiórka podpisów odbyło się na Skwerze Fryderyka Szopena. Uczestniczyły w nim posłanki PO oraz burmistrz Jacek Michalski.

Projekt ustawy zakłada, że na realizację programu polityki zdrowotnej leczenia niepłodności corocznie zostaną przeznaczone środki z budżetu państwa w wysokości 500 mln zł.

Możemy dziś porozmawiać o bardzo ważnej sprawie dla łudzi młodych, szczególnie tych, którzy z jakichś względów nie mogą mieć dzieci, a bardzo by chcieli. Myślę, że wszyscy niezależnie od światopoglądu musimy przyznać, że nie wolno zabierać ludziom nadziei, nie można zabierać ludziom możliwości szczęścia. A dziecko jest czymś wyjątkowym i wspaniałym – rozpoczął spotkanie burmistrz Jacek Michalski.

Przewodnicząca Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Agnieszka Pomaska podczas konferencji inicjującej akcję zbierania podpisów powiedziała:

Zbierzemy tyle podpisów, że PiS nie będzie miał wyjścia i poprze nasz pomysł.

Już w grudniu Agnieszka Pomaska ogłosiła w mediach społecznościowych, że udało się zebrać wymaganą liczbę 100 tys. podpisów. Ta liczba podpisów pozwala wystąpić z obywatelską inicjatywą ustawodawczą.

Nie zwalniamy tempa! Zbieramy dalej pomimo mrozu i chłodu, zainteresowanie jest ogromne. - informuje A. Pomaska

Barbara Nowacka potwierdziła w trakcie wypowiedzi:

Mamy już te 100 tysięcy podpisów i znacznie więcej, ale traktujemy dalsze zbieranie ich jako pewnego rodzaju manifest poparcia społeczeństwa dla prawa każdej osoby do szczęścia, prawa rodziców do posiadania dzieci. Kiedy widzimy jak polskie państwo, tym uboższym, których nie stać na drogą procedurę In Vitro odbiera szansę na posiadanie potomstwa to budzi w nas wielki sprzeciw.

Założenia projektu

Obywatelski projekt ustawy „TAK dla In Vitro” zakłada, że na realizację programu polityki zdrowotnej leczenia niepłodności corocznie zostaną przeznaczone środki z budżetu państwa, będące do dyspozycji Ministra Zdrowia w wysokości nie niższej niż 500 mln zł.
Rokrocznie Minister Zdrowia będzie zobowiązany do przedstawienia kompleksowego planu refundacji. Systemowy plan leczenia niepłodności powinien obejmować aspekty fizyczne i emocjonalne człowieka.

Prawo i Sprawiedliwość z przyczyn ideologicznych, a dla nas i większości Polaków niezrozumiałych, ten program zabrało. In vitro dzisiaj nie jest, a powinno być, finansowane z budżetu państwa. (...) Zbieramy podpisy dalej, bo widzimy z jak wielkim odzewem spotkała się ta inicjatywa. - odniosła się do obecnej sytuacji posłanka Agnieszka Pomaska.