Nowy Dwór Gdański. Do końca grudnia przez rondo Jana Pawła II w Nowym Dworze Gdańskim jeździć będą elementy turbin wiatrowych na budowaną farmę wiatrową w okolicach miasta.
Rondo trzeba było przebudować, bo transporty nie dałby rady tędy przejechać.
Zobacz także: Mieszkaniec przyklejał na rondzie Jana Pawła II wizerunek Papieża
- Konstrukcja tego ronda uniemożliwiała ruch transportów wielkogabarytowych - mówi Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, do którego należy to skrzyżowanie. - Przewożone tędy mają być wieże, części śmigieł, turbiny i inne elementy wiatraków.
Będą to wielkie i długie transporty. Pojazdy ze specjalnym naczepami nie byłyby w stanie skręcić na wąskim stosunkowo i krętym skrzyżowaniu w prowadzącej w kierunku placu budowy ulicy Jantarowej i drogi krajowej nr 502. W sumie do końca grudnia 2014 roku ma przejechać trasą w okolicach Nowego Dworu Gdańskiego 140 wielkogabarytowych transportów. Przejazd przez środek ronda będzie otwierany jedynie na czas przejazdu ciężkich samochodów.
Sprawdź koniecznie: Rondo imienia Księdza Prałata Romana Kłonieckiego zostało poświęcone [ZDJĘCIA]
- GDDKiA nie realizowało i nie finansowało prac na rondzie w Nowym Dworze Gdańskim - mówi Piotr Michalski. - Jako zarządca drogi wydaliśmy jedynie zgodę na inwestycję. Firma budująca farmę wiatrową całość robót realizuje na swój koszt.
Każdy wielkogabarytowy transport będzie również specjalnie "opodatkowany". Z uwagi na możliwe uszkodzenia nawierzchni dróg i konstrukcji wiaduktów przez ciężki sprzęt, firma będzie wpłacać pieniądze na konto Krajowego Funduszu Drogowego.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?