Od stycznia trwa w Polsce "wodna" rewolucja. Obowiązuje nowe prawo wodne, a całość zarządu nad wodami powierzchniowymi i podziemnymi objęła nowa instytucja, Wody Polskie.
Do tej pory bowiem zarząd nad poszczególnymi odcinkami rzek, urządzeniami przeciwpowodziowymi, np wałami, przepompowniami, tamami, sprawowały zupełnie różne jednostki, np. Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej, Zarządy Melioracji i Urządzeń Wodnych, w dodatku finansowane z różnych funduszy - melioracje z pieniędzy samorządowych, RZGW z rządowych. Dochodziło przez taki podział kompetencji, do różnego rodzaju "konfliktów" - np wzajemnie wykluczających się inwestycji.
Zdaniem prowadzącego szkolenie dla rolników Dariusza Gorzkiewicza z Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej w Gdańsku, założenie nowego układu nadzoru nad wodami jest krokiem pozytywnym, a skupienie zarządu nad wodami w jednym ręku będzie gwarantowało skuteczne działanie. Jest jednak jeszcze wiele problemów. Wody Polskie są dopiero w fazie organizacji.
Założenie jest takie, że jednostka będzie się finansować samodzielnie. W poprzednim układzie kwestie utrzymania wód i urządzeń były finansowane z budżetu. Teraz nie - Wody Polskie będą zbierać specjalne opłaty od rolników, mieszkańców, przedsiębiorców - np. od wybetonowanych powierzchni, za pobór wody z ujęć, zbiorników. Będą też egzekwować od mieszkańców wsi, właścicieli działek, sprawę modernizowania rowów melioracyjnych. Co ciekawe, stawki jeszcze nie są znane.
Szacuje się, że by utrzymać cały system wodny w Polsce, Wody Polskie potrzebować będą około 6-7 mld zł rocznie. Instytucja ma uzyskać "wydolność" finansową w połowie 2019 r.
Wcześniej, już w najbliższych miesiącach, Wody Polskie mają natomiast zaopiniować dotychczasowe stawki za wodę i ścieki obowiązujące w poszczególnych gminach. Spodziewane są podwyżki rzędu kilku-kilkunastu groszy na metrze sześć. pobieranej wody i odbieranych ścieków.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?