Rozmawiamy z Jakubem Farinade, wójtem gminy Sztutowo
Wygrywając w pierwszej turze wybory wójta gminy Sztutowo jesienią ub. roku dynamicznie wkroczył Pan do polityki samorządowej na Żuławach i Mierzei. Z drugiej strony nie był Pan przecież w regionie osobą nieznaną. Mieszkańcy pamiętali chociażby pańską pracę w instytucjach rządowych czy w samorządzie gminy Stegna.
Pamięć społeczna jest dokładna i długa. Ta pamięć, plus doświadczenie, wiedza, umiejętności oraz czytelność, pomysł i perspektywy programu, który przedstawiłem dla gminy Sztutowo, sprawiły że mieszkańcy mi zaufali, za co im dziękuję. A Ta perspektywa to kanał przez Mierzeję Wiślaną? Tak. Jestem zwolennikiem tej inwestycji. To wielka szansa dla gminy Sztutowo zwłaszcza,że coraz realniejszy jest projekt uzupełnienia kanału o centrum turystyczno-rekreacyjne, którego stworzenie zaproponowałem. Dzięki przekopowi zyska zresztą cały region. Mierzeja nie będzie już taka jak dotychczas.
Jaki powinien być idealny samorządowiec?
Powinien łączyć w swoim sposobie działania, pracy, w sposób bezkonfliktowy, dwie perspektywy. Pierwszą jest indywidualny interes mieszkańca, obywatela. Działania samorządu nie powinny go w żaden sposób naruszać. Drugim jest interes ogólny gminy, jej rozwój. Nie może zabraknąć strategii, wizji przyszłości regionu. To stanowi kompatybilną całość idealnego samorządowca. W ten sposób staram się postępować jako wójt gminy Sztutowo.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?